Gdy kilka lat temu znany ekolog David Attenborough zaprezentował wideo przedstawiające żółwia morskiego, który wymagał usunięcia plastikowej słomki, boleśnie wbitej w nozdrze, dyskusja na temat zanieczyszczania plastikiem weszła na zupełnie nowe tory i poskutkowała m.in. szeregiem zakazów dotyczących używania jednorazowych, plastikowych słomek. Czy Attenborough będzie w stanie równie umiejętnie zainteresować społeczeństwo nowatorską metodą recyklingu?
Czytaj też: Nowy pomysł islandzkiego startupu: CO2 uwięzione w skale
Mura Technology Ltd. z siedzibą w Wielkiej Brytanii stworzyła film, w którym prezentuje technologię umożliwiającą przetwarzanie tworzyw sztucznych z powrotem w ropę, paliwo lub etylen do produkcji nowych tworzyw. Opracowanie procesu, oznaczonego marką HydroPRS, trwał 12 lat, a polega na wykorzystaniu pary nadkrytycznej, czyli przegrzanej pod dużym ciśnieniem – do rozbicia tworzyw sztucznych z powrotem na oleje i chemikalia, z których zostały wykonane. Elementy te można następnie wykorzystać w wielu produktach, od nowych tworzyw sztucznych po paliwa.
Steve Mahon, dyrektor generalny Mura Technology powiedział w wywiadzie dla Forbesa: „Nasz proces oferuje realną drogę recyklingu dla materiałów uważanych za nienadające się do przetworzenia, które w innym przypadku byłyby przeznaczone na wysypisko, spalanie i trafiły z powrotem do środowiska. HydroPRS może przekształcić wszystkie rodzaje tworzyw sztucznych z powrotem w składniki składowe w celu ponownego wykorzystania w produkcji nowych tworzyw sztucznych”.