Materiał powstał we współpracy z Otodom oraz OLX
Wraz ze wzrostem zamożności polskich gospodarstw domowych na przestrzeni ostatnich trzech dekad systematycznie podnosi się nasz poziom życia. Rozwój kraju, a także wzrost naszej świadomości sprawiają, że coraz wyraźniej dostrzegamy warunki wpływające na jakość życia i nasz dobrostan. I aktywnie dążymy do tego, by te warunki zostały spełnione.
Znajduje to odzwierciedlenie w naszych coraz częściej wyrażanych oczekiwaniach dotyczących miejsca, w którym mieszkamy, oraz jego otoczenia zarówno tego najbliższego, jak i nieco szerszego. Co to oznacza? Że choć każdy z nas marzy dziś o własnym mieszkaniu, to niezależnie od tego, czy mieszkanie ma być duże, czy małe, w mniejszej miejscowości czy w metropolii, na liście naszych potrzeb, tuż po zaspokojeniu tej podstawowej – dachu nad głową – znajdują się elementy silnie związane ze środowiskiem i jego stanem.
Potwierdzają to dane. Takie właśnie wnioski przynosi badanie poziomu szczęścia mieszkańców Polski przeprowadzone za pośrednictwem serwisów Otodom i OLX. Zostały one opublikowane szczegółowo w cyklu raportów „Szczęśliwy dom” przygotowanych przez Otodom i ThinkCo. Celem badania było sprawdzenie, co Polaków czyni szczęśliwymi w ich mieście/dzielnicy/okolicy. Są tam wyniki najnowszych sondaży dotyczących naszych oczekiwań związanych z miejscem naszego zamieszkania.
Jak widzimy szczęśliwy dom
W każdym przypadku środowisko – jego stan oraz dostęp do terenów zielonych – znalazło się wysoko na liście potrzeb albo też aspektów, które właśnie mieszkańców unieszczęśliwiają. Polacy wskazali również szereg innych elementów, które w ujęciu „środowiskowym” tworzą obraz miejsc dobrych do życia.