W ciągu ostatnich 300 lat zniknęła połowa terenów podmokłych w Europie

Z badań naukowców z Uniwersytetu Stanforda wynika, że w ciągu ostatnich 300 lat zniknęła aż połowa terenów podmokłych w Europie. Duże straty poniosły także Stany Zjednoczone i Chiny.

Publikacja: 10.02.2023 12:58

W ciągu ostatnich 300 lat zniknęła połowa terenów podmokłych w Europie

Foto: AdobeStock

Przez wieki bagna, moczary, trzęsawiska i inne tereny podmokłe kojarzyły się z ludziom z nieużytkami, niebezpieczeństwami oraz chorobami. Postanowili więc je osuszyć, udostępnić i wykorzystać. Dziś już wiemy, że działanie to – poza wyraźnymi korzyściami w postaci zwiększonej wydajności – ma także bardzo złe skutki. Bez podmokłych terenów i z rzekami sztucznie uregulowanymi tracimy bowiem zasoby wody pitnej, narażeni jesteśmy na powodzie, a świat pustynnieje. Tym bardziej, że klimat się ociepla. Mokradła mogą być niezwykle pomocne w sytuacji, w której kryzys klimatyczny postępuje – ochładzają one teren, kumulują wodę oraz zatrzymują dwutlenek węgla lepiej niż lasy tropikalne.

Tereny podmokłe znikają w zastraszającym tempie

Podczas gdy mokradła są dla nas tak istotne, z badań naukowców z Uniwersytetu Stanforda wynika, że w ciągu ostatnich 300 lat połowa terenów podmokłych w Europie, Stanach Zjednoczonych i Chinach została zniszczona. Niektóre obszary – w tym Wielka Brytania, Irlandia i Niemcy – straciły ich ponad 75 proc. Zdaniem badaczy w skali globalnej zniknął obszar wielkości Indii.

Czytaj więcej

Ochrony torfowisk nie należy odkładać na później

Dotychczas nie było wiadomo, ile dokładnie mokradeł pozostało. Poprzednie szacunki sugerowały, że od 1700 roku zniknęło ich od 28 do 87 proc. Aby stworzyć dokładniejszy obraz globu, tym razem po raz pierwszy badacze połączyli globalne zapisy historyczne z mapami dzisiejszych terenów podmokłych. Wniosek z ich badań sugeruje, że zniszczeniu uległo około 20 proc. wszystkich terenów podmokłych na świecie. Najbardziej dotkniętym obszarem jest Europa. Irlandia straciła ponad 90 proc. terenów podmokłych, Niemcy, Litwa i Węgry ponad 80 proc., a Wielka Brytania, Holandia i Włochy – ponad 75 proc.

Mimo że sytuacja nie jest dobra, zdaniem ekspertów ogólny obraz pokazuje, że „pozostało jeszcze wiele do uratowania”. - To dobra wiadomość, w rzeczywistości nie jest jeszcze za późno, aby ochronić większość terenów podmokłych na świecie - powiedziała główna autorka badania, Etienne Fluet-Chouinard z Uniwersytetu Stanforda.

Superbohaterowie świata przyrody

Naukowcy podkreślają, że poprzednie szacunki były prawdopodobnie błędne, ponieważ naukowcy mieli tendencję do skupiania się na regionach, w których straty były największe. Ogromne ilości torfowisk, bagien i terenów zalewowych na naszej planecie nadal istnieją jednak w słabo zaludnionych obszarach, takich jak północna Kanada, Syberia, Kongo czy Amazonia. Dużo mokradeł znajduje się również na Alasce, co obniża średnią stratę w USA do około 40 proc.

W skali globalnej ponad 60 proc. strat spowodowanych było osuszaniem terenów pod uprawę roślin, przekształcaniem ich w pola ryżowe (18 proc.) i tworzeniem na nich obszarów miejskich (8 proc.) – czytamy raporcie z badania. Mniej niż 1 proc. terenów podmokłych zniknęło natomiast przez wydobycie torfu. 

„W skali globalnej torfowiska magazynują dwa razy więcej dwutlenku węgla niż światowe lasy, więc są to ekosystemy kluczowe, które należy zachować, jeśli cele klimatyczne mają zostać osiągnięte” – zaznaczają badacze. „Tereny podmokłe są ważne dla różnorodności biologicznej. Żyje i rozmnaża się na nich do 40 proc. gatunków na naszej planecie. Oczyszczają one również wodę, chronią przed powodziami i poprawiają samopoczucie fizyczne ludzi na obszarach miejskich. Mokradła są superbohaterami świata przyrody ” – dodają.

Przez wieki bagna, moczary, trzęsawiska i inne tereny podmokłe kojarzyły się z ludziom z nieużytkami, niebezpieczeństwami oraz chorobami. Postanowili więc je osuszyć, udostępnić i wykorzystać. Dziś już wiemy, że działanie to – poza wyraźnymi korzyściami w postaci zwiększonej wydajności – ma także bardzo złe skutki. Bez podmokłych terenów i z rzekami sztucznie uregulowanymi tracimy bowiem zasoby wody pitnej, narażeni jesteśmy na powodzie, a świat pustynnieje. Tym bardziej, że klimat się ociepla. Mokradła mogą być niezwykle pomocne w sytuacji, w której kryzys klimatyczny postępuje – ochładzają one teren, kumulują wodę oraz zatrzymują dwutlenek węgla lepiej niż lasy tropikalne.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planeta
Czeka nas ekstremalne lato? Eksperci zapowiadają „upały i tropikalne noce"
Planeta
Europa ociepla się 2 razy szybciej niż reszta świata. Złe wieści dla kontynentu
Planeta
El Niño zanika. Eksperci: to cisza przed burzą. „Rekordowy sezon huraganów”
Planeta
Dzień Ziemi 2024: świat przegrywa walkę z plastikiem. Zatrważające dane
Planeta
Groźne dla klimatu gazy wciąż przemycane do Europy. Można je kupić w internecie