Jak informuje brytyjski dziennik „Guardian”, Szwajcaria i Włochy zmieniły przebieg granicy w Alpach. Kraje te zmuszone były do takiej decyzji, gdyż topniejące lodowce sprawiły, że dotychczasowe krańce granicy przestały istnieć.
Czytaj więcej
Badacze są zdania, że jesteśmy o krok od przekroczenia siódmej z dziewięciu tak zwanych „granic planetarnych”. To może prowadzić do nieodwracalnych zmian środowiska, które będą miały wpływ na sytuację wszystkich mieszkańców Ziemi.
Nowa granica Włoch i Szwajcarii w Alpach
Szwajcaria i Włochy zmieniły przebieg granicy w Alpach. Jak informuje „Guardian”, kraje te wyraziły zgodę na jej przebieg pod Matterhornem – jednym z najwyższych masywów w Europie, który przecina szwajcarski region Zermatt i włoską Dolinę Aosty.
Zmiany nastąpiły po trwającym od lat sporze o terytorium wokół Matterhornu. Choć modyfikację teoretycznie zatwierdziła już w maju ubiegłego roku włosko-szwajcarska komisja, to dopiero w piątek zmianę zatwierdził rząd Szwajcarii. W dokumentach musi się jeszcze pojawić podpis przedstawiciela Włoch.
„Znaczne odcinki granicy są określone przez linie zlewni lub grzbietów lodowców, firnów lub wiecznego śniegu” — czytamy w oświadczeniu szwajcarskiego rządu cytowanym przez agencję Bloomberga. „Formacje te zmieniają się z powodu topnienia lodowców” – zauważono.