Raport stanowi kontynuację analizy organizacji z ubiegłego roku, który nazwała „przełomowym” pod względem przejścia z produkcji białek zwierzęcych na alternatywne. Alternatywne białka w raporcie oznaczały zarówno mięso roślinne, jak i produkty mleczne, a także białka komórkowe, takie jak mięso wyhodowane bezpośrednio z komórek.
Czytaj więcej
Produkcja mięsa generuje ogromne ilości gazów cieplarnianych, alarmuje „Meat Atlas”. Emisje 20 firm przewyższają Wielką Brytanię, Francję czy Niemcy.
Analiza skupia się wokół 25 wiodących producentów. Wśród niektórych „najlepszych producentów” aktywnie urozmaicających swoje portfolio za pomocą alternatyw roślinnych są m.in. Unilever, Conagra, Nestlé i Tesco. Naukowcy oceniają, że do wyścigu dołączą wkrótce również pozostali liderzy rynku, w przeciwnym wypadku mogą bowiem wiele stracić. Zmieniające się preferencje konsumentów są coraz bardziej zauważalne i producenci muszą się do nich dostosować.
Ambitne cele wyznaczył sobie m.in. Unilever, który zamierza osiągnąć 1,2 miliarda dolarów sprzedaży alternatywnych produktów mięsnych i mlecznych do 2027 roku. Z kolei Tesco deklaruje chęć zwiększenia sprzedaży substytutów mięsa o 300 proc. do 2025 roku.
W raporcie doceniono również firmę M&S, która weszła niedawno we współpracę z firmą Enough, pozyskującą białko z grzybów, by rozwinąć swój asortyment wegańskich dań gotowych oraz roślinnych alternatyw mięsa i nabiału.