Warszawa odchodzi od paliw kopalnych. Pierwsza w Europie Środkowej

Warszawa to pierwsze w Europie Środkowej miasto, które przystąpiło do Układu o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych, inicjatywie mającej uzupełnić i wesprzeć realizację postanowień Porozumienia Paryskiego.

Publikacja: 24.01.2023 13:49

Warszawa odchodzi od paliw kopalnych. Pierwsza w Europie Środkowej

Foto: Bloomberg

Decyzja polskiej stolicy wzbudziła entuzjazm aktywistów i aktywistek klimatycznych z młodzieżowych ruchów Wschód i Piątki dla Przyszłości oraz członków organizacji Rodzice dla Przyszłości, którzy skierowali do władz Warszawy apel o przyłączenie się do inicjatywy.

Przez wsparcie Układu o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych, stolica dołączyła do 70 miast, w tym Londynu, Paryża, Brukseli, Kalkuty oraz Los Angeles, które zobowiązały się do dążenia do zakończenia ery paliw kopalnych. To szczególnie ważna informacja z uwagi na fakt, że w Polsce paliwa kopalne nadal stanowią 85 proc. całkowitej podaży energii, a największy udział ma węgiel.

Czytaj więcej

Najlepsze miasto do życia na świecie wraca na szczyt rankingu. Warszawa spada

Jak podkreślił Marek Szolc, członek Rady m.st. Warszawy, „rola miast w osiągnięciu neutralności klimatycznej jest kluczowa”, należy jednak skupić się na wdrożeniu odpowiednich działań.

„Warszawa nadal nie ma oficjalnego celu redukcji gazów cieplarnianych sformalizowanego w dokumencie miejskim, a nieoficjalny – 40 proc. redukcji do 2030 roku – nie spełni się przy obecnym trendzie spadkowym” – stwierdził radny.

Seble Samuel, kierownik ds. miast w kampanii na rzecz Układu o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych wyraził nadzieję, że kolejne miasta będą podążać śladem Warszawy.

„Mamy nadzieję, że to przywództwo jest sygnałem dla stolicy, aby zainspirowała kraj do zabezpieczenia swojej niezależności energetycznej poprzez ścieżkę uczciwej i sprawiedliwej transformacji energetycznej” – stwierdził Samuel.

Kamila Kadzidłowska z ruchu Rodzice dla Klimatu Rodzice dla Klimatu zauważyła, że przystąpienie Warszawy do inicjatywy stanowi ogromny przełom w Europie.

Czytaj więcej

Wirtualne smogowe płuca pokażą jakość powietrza w głównych miastach Polski

„Skoro stolica “Węglandii”, czy też “Coalland”, jak w środowisku międzynarodowym określa się Polskę, dołącza do ruchu sprzeciwu wobec paliw kopalnych, możemy mówić o przełomie w jego popularyzacji w Europie. Warszawa podnosi poprzeczkę, teraz pora na kolejne miasta np. Gdańsk, Poznań czy Wrocław oraz na zmianę kursu polityki realizowanej na szczeblu krajowym. Czas skończyć z uzależnieniem Polski od paliw kopalnych” – powiedziała Kadzidłowska.

Zdaniem Dominiki Lasoty, aktywistki klimatycznej z inicjatywy ,,Wschód”, związanej z ruchem Fridays For Future, to również istotny sygnał dla ruchów klimatycznych.

„Zaangażowanie na rzecz sprawiedliwości klimatycznej i zbiorowa presja na władze ma sens. Nawet ogólne deklaracje dają nam podstawę do żądania bardziej konkretnych kroków w przyszłości” – podkreśliła aktywistka.

Decyzja polskiej stolicy wzbudziła entuzjazm aktywistów i aktywistek klimatycznych z młodzieżowych ruchów Wschód i Piątki dla Przyszłości oraz członków organizacji Rodzice dla Przyszłości, którzy skierowali do władz Warszawy apel o przyłączenie się do inicjatywy.

Przez wsparcie Układu o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych, stolica dołączyła do 70 miast, w tym Londynu, Paryża, Brukseli, Kalkuty oraz Los Angeles, które zobowiązały się do dążenia do zakończenia ery paliw kopalnych. To szczególnie ważna informacja z uwagi na fakt, że w Polsce paliwa kopalne nadal stanowią 85 proc. całkowitej podaży energii, a największy udział ma węgiel.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Miasta
Odporność warunkiem trwałego rozwoju miast: rusza 11. edycja programu Eco-Miasto
Miasta
Drastyczna podwyżka opłat za parkowanie SUV-ów. Mieszkańcy Paryża zdecydowali
Miasta
Londyn przegrywa ze zmianami klimatu. „Stoimy w obliczu śmiertelnego ryzyka”
Miasta
Zanieczyszczenie powietrza z powodu fajerwerków. Stacje GIOŚ podały dane
Miasta
Wstydliwy sekret organizatorów szczytu klimatycznego: Dubaj dusi się od smogu