- Ochrona przyrody na obszarze Wolińskiego Parku Narodowego jest zadaniem priorytetowym i to w jej interesie powinny być podporządkowane wszelkie działania podejmowana na terenie parku, szczególnie, że istnieją alternatywne opcje dla tej ścieżki rowerowej” – mówi prezes Pracowni na rzecz Wszystkich Istot i zapowiada interwencję.
W maju 2020 r. Minister Środowiska zwrócił się do Dyrektora Wolińskiego Parku Narodowego z wnioskiem o opinię ws. planowanej przez Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich ścieżki rowerowej. Po merytorycznej analizie kolizji przedsięwzięcia z wymogami ochrony przyrody dyrektor wydał opinię negatywną. W uzasadnieniu wskazał m. in., że nie przeprowadzono oceny oddziaływania na środowisko pomimo „jednoznacznego stanowiska parku, które na taką konieczność wskazywało”.
Dyrektor Wolińskiego PN stwierdził ponadto że oddziaływanie planowanej ścieżki rowerowej na przyrodę parku zostało „umniejszone i nienależycie uwzględnione w całym procesie projektowym”. W tej samej opinii można przeczytać także, że nie przeprowadzono poprawnej inwentaryzacji przyrodniczej terenu oraz nie rozważano alternatywnego przebiegu trasy ścieżki rowerowej.
W projekcie inwestora przewidziano do wycinki 196 drzew oraz 11 grup drzew i krzewów w pasie drogowym oraz 43 drzewa poza granicami pasa drogowego. Wskazano kolizję inwestycji z 69 stanowiskami chronionych gatunków. Założono również, że usunięta może być większa liczba drzew, jeżeli zostaną one zniszczone w trakcie prac budowlanych. O ile większa? Z pisma Dyrektora Wolińskiego Parku Narodowego wynika, że faktyczna wycinka dotyczyłaby ponad 1200 drzew.
Poza opinią dyrektora Wolińskiego PN Swoje negatywne stanowisko wyraziło wtedy też dwóch członków Rady Naukowej Wolińskiego PN i wniosek został wycofany przez inwestora.