Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) rozpoczął w Hadze przesłuchania związane z zobowiązaniami państw w sprawie zmian klimatu. Czego konkretnie dotyczy sprawa? Panel 15 sędziów MTS – pochodzących z całego świata – będzie starał się odpowiedzieć na dwa kluczowe dla sprawy pytania: co kraje zobowiązane są robić na mocy prawa międzynarodowego, by chronić klimat i środowisko przed emisjami gazów cieplarnianych spowodowanymi przez człowieka oraz jakie są konsekwencje prawne dla rządów, których brak działania znacząco wpłynął na stan środowiska i zmiany klimatu.
Drugie z pytań dotyczy przede wszystkim państw wyspiarskich na Pacyfiku, bo na skutek zmian klimatu prawdopodobnie ucierpią one najbardziej i w pierwszej kolejności. W takim samym stopniu dotyczy to jednak także obecnych i przyszłych pokoleń dotkniętych negatywnymi skutkami zmiany klimatu.
Po zakończeniu publicznych przesłuchań – które potrwać mają do 13 grudnia – sędziowie prawdopodobnie będą potrzebować miesięcy na analizę wszystkich argumentów prawnych. Oczekuje się, że swoje opinie wydadzą dopiero w 2025 roku.
Czytaj więcej
Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że Szwajcaria, nie wdrażając odpowiednich praktyk i regulacji mających przeciwdziałać zmianom klimatu, naruszyła prawa człowieka. Wyrok jest ważny również dla Polski.
Przesłuchania przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości w sprawie zmian klimatu
Pierwszego dnia przesłuchań głos w sprawie zajął Ralph Regenvanu – wysłannik Vanuatu, położonego na 198 wyspach Nowych Hebrydów państwa w Oceanii. Złożył on skargę, w której zaznaczył, iż niektóre – będące dużymi emitentami – kraje powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności prawnej za skutki zmiany klimatu.