Jak informuje "The Guardian”, państwa członkowskie ONZ, które są najbardziej narażone na skutki zmian klimatycznych, chcą podjąć działania wobec krajów o najbardziej rozwiniętych gospodarkach – tych, które odpowiadają za największe emisje gazów cieplarnianych.
Brytyjski dziennik dotarł do dokumentu, w którym podkreślono, że ekstremalna pogoda już dziś mocno uderza w wiele krajów rozwijających się. „Przewiduje się, że doprowadzi to do dalszych katastrof” - dodano i zaznaczono, że „jednym z najbardziej spornych problemów w negocjacjach klimatycznych jest kwestia tego, jak pomóc biednym krajom, które cierpią z powodu ekstremalnych skutków załamania klimatu”.