Większa determinacja krajów członkowskich, by przestawić się na czystszą energię wynika z okoliczności spowodowanych pandemią koronawirusa, gwałtownie rosnących cen gazu oraz sytuacji geopolitycznej wywołanej agresją Rosji na Ukrainę. Jak wynika z krajowych strategii unijnych, w 2030 roku odnawialne źródła energii mają generować 63 proc. energii elektrycznej, co stanowi wzrost o 8 proc. w porównaniu z założeniami strategii opublikowanych w 2019 roku. Szacuje się, że ambicje krajów członkowskich w tym zakresie mogą dalej wzrastać. Według ogłoszonej niedawno strategii Komisji Europejskiej REPowerEU, do 2030 roku OZE mają generować 69 proc. energii elektrycznej.
– Unia Europejska docisnęła gaz w sprawie transformacji energetycznej, a rządy poszczególnych państw zaczynają poważnie zajmować się wyeliminowaniem kosztownych paliw kopalnych – mówi Paweł Czyżak, starszy analityk energetyczny i klimatyczny w Ember.
– Istnieje consensus co do tego, że szybszy rozwój energetyki wiatrowej i słonecznej może pomóc UE uniknąć wielu kryzysów – dodaje.
Jak wynika z analizy, największe zmiany w zakresie ambicji ograniczania korzystania z paliw kopalnych można zaobserwować wśród krajów będących dotychczas największymi importerami rosyjskich paliw kopalnych. Cel Niemiec w zakresie energii odnawialnej wzrósł z 62 proc. do 80 proc. do 2030 roku, a Holandia zamierza do tego czasu podwoić moc instalacji wiatrowych na morzu do 21 GW. Francja z kolei planuje stworzenie farm słonecznych o mocy 100 GW w 2050 roku, w porównaniu z obecnymi 14 GW. Pięć krajów ogłosiło nowe strategie dalszej dekarbonizacji sektorów takich jak transport, przemysł i ciepłownictwo.
Wokół tych kwestii koncentruje się również unijna strategia REPowerEU, zakładając zwiększanie efektywności energetycznej oraz środków w zakresie ogrzewania jako odpowiedź na wyzwania związane z kosztami, bezpieczeństwem i klimatem. Strategia zakłada wprowadzenie 10 milionów pomp ciepła w ciągu najbliższych pięciu lat oraz podwojenie funduszy unijnych przeznaczonych na dekarbonizację przemysłu za pomocą innowacyjnych technologii do 3 miliardów euro.