Reklama

Fiasko energetycznego „blitzkriegu” Donalda Trumpa. Obietnice bez pokrycia

Prezydenckie obietnice „wiercenia” bez ograniczeń oraz wprowadzenie stanu wyjątkowego w energetyce nie przyniosły zamierzonych skutków. Najwięksi amerykańscy producenci ropy naftowej odnotowali w minionym kwartale gorsze wyniki niż w analogicznym okresie rok wcześniej.

Publikacja: 15.05.2025 14:35

Kampania wyborcza Donalda Trumpa była w dużym stopniu finansowana przez przedstawicieli branży paliw

Kampania wyborcza Donalda Trumpa była w dużym stopniu finansowana przez przedstawicieli branży paliw kopalnych.

Foto: Chris Kleponis/CNP/Bloomberg

Kampania prezydencka Donalda Trumpa była w dużej mierze finansowana przez przedstawicieli branży paliw kopalnych. Według analizy organizacji Climate Power, naftowi giganci wsparci Trumpa oraz Republikanów kwotą 450 milionów dolarów. W zamian otrzymali solenne obietnice „uwolnienia amerykańskiej energii”, czyli zdjęcia wszelkich ograniczeń dotyczących możliwości zwiększenia wydobycia paliw kopalnych, w tym wycofania przepisów dotyczących ochrony środowiska.

I choć Trump od początku swojej kadencji konsekwentnie te obietnice realizował, efekty jego działań przyniosły skutek odwrotny do zamierzonego.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Energia
Elektrownia solarna na pustyni w USA do zamknięcia. To miał być przełom
Energia
Rewolucja, której nawet Ameryka Trumpa nie pokona
Energia
Fotowoltaika rośnie w siłę. Nowe dane pokazują, że nadchodzi przełom
Energia
Giganci naftowi planują zwiększenie produkcji. „USA wywołają efekt domina na świecie”
Energia
Rośnie import rosyjskiego gazu do UE. Ekspert: Europa naraża się na szantaż
Reklama
Reklama