Shell kupił rosyjską ropę, tłumacząc to troską o konsumentów

100 tysięcy ton metrycznych rosyjskiej ropy Urals zostało zakupionych przez firmę Shell po tym, jak ogłosiła ona plany m.in. sprzedaży udziałów w przedsięwzięciach z Gazpromem.

Publikacja: 07.03.2022 10:17

Shell kupił rosyjską ropę, tłumacząc to troską o konsumentów

Foto: Bloomberg

Kilka dni po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, firma Shell oświadczyła, że zamierza wycofać się ze wszystkich przedsięwzięć wspólnych z rosyjskim koncernem Gazprom. Jej dyrektor generalny Ben van Beurden poinformował, że firma jest „zszokowana ofiarami śmiertelnymi w Ukrainie”.

W ramach wycofywania się z tej współpracy, firma zdecydowała się m.in. na rezygnację z flagowego zakładu Sachalin II, którego właścicielem i operatorem jest w 50 proc. Gazprom. Podjęła również decyzję o sprzedaży 50 proc. udziałów w dwóch syberyjskich projektach naftowych oraz wycofaniu się z projektu gazociągu Nord Stream 2.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Energia
Fiasko energetycznego „blitzkriegu” Donalda Trumpa. Obietnice bez pokrycia
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Energia
Rewolucja, której nawet Ameryka Trumpa nie pokona
Energia
Fotowoltaika rośnie w siłę. Nowe dane pokazują, że nadchodzi przełom
Energia
Giganci naftowi planują zwiększenie produkcji. „USA wywołają efekt domina na świecie”
Energia
Rośnie import rosyjskiego gazu do UE. Ekspert: Europa naraża się na szantaż