Wstrząsające wyniki śledztwa przeprowadzonego na fermach pstrąga w Polsce zostały ujawnione w materiałach video, foto oraz w raporcie Compassion in World Farming Polska. Śledztwo ujawniło przerażające traktowanie ryb, które bez uprzedniego skutecznego ogłuszenia były poddawane takim praktykom jak, patroszenie, wydłubywanie oczu łyżką, wyjmowanie z wody, pozostawienie do uduszenia (nawet przez 20 minut) i zmiażdżenia pod ciężarem pozostałych zwierząt ułożonych na nich warstwowo w plastikowych beczkach, a nawet pakowanie do plastikowych worków bez wody.
Elektryczne urządzenia ogłuszające, mające na celu zminimalizowanie bólu, okazywały się nieskuteczne: zwierzęta były wielokrotnie rażone prądem, przeżywając dalsze cierpienie i strach wciąż na nowo. Zbiorniki z rybami były przepełnione, niektóre z nich były ranne z brakującymi płetwami, a także chore z infekcjami grzybiczymi.
Czytaj więcej
W czasie produkcji w Szkocji ginie co roku ok. 1/3 młodych osobników, ale katastrofalne warunki dotyczą każdej fazy ich rozwoju.
Oprócz ujawnienia okrucieństwa wobec zwierząt, śledztwo wykazało także zanieczyszczenie środowiska powodowane przez tego typu hodowle. Na wszystkich fermach, z wyjątkiem jednej, jakość wody była fatalna - w stawach zalegały ciała martwych zwierząt, odchody i resztki paszy.
Na podstawie danych branżowych wiemy, że w roku 2020 w Polsce wyprodukowano prawie 20 tysięcy ton pstrąga tęczowego – to około 28 milionów ryb. W 2022 r. z Polski wyeksportowano ponad 8,5 tys. ton pstrąga tęczowego do innych krajów UE i poza nią. Polska jest 4. krajem unijnym produkującym jego największą ilość. Przodują: Francja, Włochy, Dania, ale hodowle znajdują się w większości krajów UE - pstrągi to ryby hodowane w największej liczbie i o najwyższej ogólnej wartości pieniężnej w UE.