Będące jedną z konsekwencji zmian klimatu upały, mają wpływ nie tylko na zdrowie i samopoczucie ludzi, ale i zwierząt – w tym także na żyjące z nami często psy. W czasopiśmie naukowym „Scientific Reports” opublikowano badanie, z którego płyną niepokojące wnioski.
Jak pisze hiszpański dziennik "El Pais", naukowcy z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej na Uniwersytecie Complutense w Madrycie (UCM) przeanalizowali dane dotyczące 70 tysięcy przypadków ugryzień psów, które odnotowane zostały w ośmiu miastach USA w latach 2009-2018. Wnioski z badań są dość niepokojące – sugerują bowiem, że pogoda ściśle związana jest z tym, czy nierzadko żyjące z nami czworonogi wykazują agresywne zachowania. Obawy budzi to, że chodzi przede wszystkim o upalne dni, które – w związku z postępującymi zmianami klimatu – zdarzają się coraz częściej. Wcześniej związek między wysokimi temperaturami a agresją potwierdzono już u ludzi, makaków, myszy i szczurów. To jednak pierwsze badanie, w którym w tym kontekście przyjrzano się psom.
Czytaj więcej
Zmiany klimatyczne nie pozostają bez wpływu na świat zwierząt. Naukowcy zauważyli, że ich wygląd ulega zmianom w miarę ocieplania się klimatu.
Psy są bardziej agresywne w upalne dni
Z badania hiszpańskich naukowców wynika, że w upalne dni, przypadków ugryzień psów jest więcej – są one częstsze o 4 proc. Dotyczy to także okresów, gdy zwierzęta te narażone są na większe dawki promieniowania UV – wówczas ich agresywne zachowania także zdarzają się częściej (11 proc.) Nie bez znaczenia jest też wzrost poziomu ozonu, który spowodowany jest falami upałów czy pożarami (3 proc.).
Clas Linnman, główny autor badania, twierdzi, że spowodowane jest to stresem, jaki psy odczuwają podczas gorących dni oraz tym, jak podczas upałów zachowują się wobec nich ich właściciele. Eksperci zwracają uwagę, że kiedy temperatury są wysokie, ludzie chętniej wychodzą z domu – ich pupile częściej więc wchodzą w interakcje z innymi psami, co może je stresować, niepokoić, a w konsekwencji powodować agresywne zachowania.