Manaty z Florydy wymierają w zastraszającym tempie. Powodem zanieczyszczenie wód

Zdaniem amerykańskich urzędników zajmujących się dziką fauną i florą, jedynie w minionym roku na Florydzie umarło ponad tysiąc manatów. "To dramatyczne statystyki" – wskazują eksperci.

Publikacja: 19.01.2023 13:02

Manaty z Florydy wymierają w zastraszającym tempie. Powodem zanieczyszczenie wód

Foto: AdobeStock

Manaty, duże morskie ssaki nazywane maskotką Florydy, żyją w 156-kolometrowym estuarium wzdłuż wybrzeża Atlantyku o nazwie Indian River Lagoon. To grupa trzech lagun: Mosquito Laguna, Banana River i Indian River, jedno z najbardziej różnorodnych biologicznie ujść rzek na półkuli północnej, dom dla ponad tysięcy gatunków roślin i zwierząt.

Jak informuje agencja Reutera, niedawny raport Komisji Ochrony Ryb i Dzikiej Przyrody na Florydzie wykazał, że w 2022 roku zginęło co najmniej tysiąc manatów, w porównaniu z około 700 w roku poprzednim. Już wcześniej badacze ostrzegali, że jeśli tempo to się utrzyma, może przekroczyć rekordową jak dotąd umieralność tych zwierząt z końca 2018 roku - wówczas potwierdzono śmierć 804 manatów. I tak się niestety stało. Szacuje się, że na Florydzie jest obecnie maksymalnie około 6 tysięcy osobników. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Zwierzęta
Odstrzał niedźwiedzi na Podkarpaciu. Ekspert: Ta decyzja to zamach na przyrodę
Zwierzęta
Fala krytyki w sprawie odstrzału niedźwiedzi. „Obiecywali ochronę przyrody!”
Zwierzęta
Zmiany klimatu wpłyną na spadek produkcji mleka. „Nie da się temu zapobiec”
Zwierzęta
Nowy rodzaj kleszczy powoduje alergię na mięso. Eksperci: to efekt zmian klimatu
Zwierzęta
„Czarna pszczoła” znów w w Polsce. Naukowcy uważali ją za wymarłą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama