Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 26.08.2025 22:33 Publikacja: 01.06.2022 19:21
Foto: Adobe Stock
Tych zwierząt jest więcej teraz, po pandemii COVID-19, bo przez przynajmniej półtora roku parki były zamknięte, na ulicach było mniej ludzi, więc dziki, lisy, sarny i jelenie swobodnie penetrowały tereny podmiejskie i coraz częściej także miejskie.
-Niestety jest tak, że stale zabieramy dzikim zwierzętom lasy, w których mieszkały, a jednocześnie zakładamy i pielęgnujemy w miastach parki pełne zarośli i drzew. To naturalne, że zwierzęta wygnane ze swojego naturalnego środowiska szukają miejsc, w których mogłyby się bezpiecznie schronić. I jak na razie bardzo się mylą - mówi Jacek Tomaszewski doświadczony myśliwy z Koła Łowieckiego Rycerzy Świętego Huberta. Dodatkowym bodźcem dla dzikich zwierząt, aby w miastach szukać wygodnego życia oczywiście jest żywość, jaką wyrzucamy często nie przestrzegając zasad. W lasach tę żywność muszą zdobywać. W mieście mogą wybierać jak w restauracji.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Nowe prawo w Szwajcarii wymaga dokładnego opisywania na etykietach produktów odzwierzęcych. Producenci oraz sprz...
Strzelanie do niedźwiedzi jest jak wycinanie Puszczy Białowieskiej. To decyzja antynaukowa i antyprzyrodnicza –...
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (GDOŚ) zdecydowała, że w gminie Cisna na Podkarpaciu odstrzelone mogą zost...
Zmiany klimatu mają istotny wpływ na rolnictwo. Wzrost temperatury, zmiany opadów oraz występowanie ekstremalnyc...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
W Stanach Zjednoczonych pojawia się coraz więcej kleszczy z gatunku Amblyomma americanum, których ukąszenie spow...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas