Europejscy producenci wina odczuli skutki zmian klimatu. Potentaci liczą straty

Pogłębiający się kryzys klimatyczny poważnie zagraża jednemu z kluczowych sektorów produkcji w Unii Europejskiej, zapewniającemu ok. trzech milionów miejsc pracy na kontynencie. Nieprzewidywalne zjawiska pogodowe w regionach winiarskich mogą całkowicie zmienić charakterystykę powstających tam win i zachwiać tą branżą.

Publikacja: 10.01.2025 11:20

Zbiór winogron w okolicach miasta Pomerol we Francji. To jedna z najcenniejszych winiarskich apelacj

Zbiór winogron w okolicach miasta Pomerol we Francji. To jedna z najcenniejszych winiarskich apelacji w tym kraju.

Foto: Balint Porneczi/Bloomberg

Unia Europejska jest największym na świecie producentem, konsumentem i eksporterem wina. Odpowiada za 64 proc. produkcji tego trunku pod względem objętości i 70 proc. pod względem wartości. Największymi globalnymi producentami są Francja, Włochy i Hiszpania, na te trzy kraje przypada niemal połowa światowej produkcji.

Coraz wyraźniejsze zmiany klimatu, wynikające z działalności człowieka, w ciągu ostatnich lat mocno zaburzyły zdolności wytwórcze tamtejszych winnic. W 2023 roku jedynie Francja zdołała zwiększyć swoją produkcję o 4,4 proc., podczas gdy zarówno Włochy, jak i Hiszpania odnotowały ogromny spadek produkcji – o 23 i 22 procent.

Według raportu Międzynarodowej Organizacji Winorośli i Wina (OIV) w 2023 roku poziom produkcji wina osiągnął wynik najniższy od 1962 roku. W Unii Europejskiej spadek wyniósł 10 proc. w stosunku do roku poprzedniego i był to drugi najniższy wynik w tym stuleciu. Poza wiodącymi producentami wina słabe wyniki odnotowały również pozostałe kraje europejskie, produkujące wino – Niemcy odnotowały spadek o 3,8 proc., Węgry o 2,1 proc., a Austria o 6,5 proc.

Europejscy producenci wina korzystają z publicznej kroplówki

Nie ulega wątpliwości, że głównym powodem fatalnego wyniku były konsekwencje zmian klimatycznych. W zależności od regionu winiarnie w różnych krajach mierzyły się z dotkliwą suszą albo obfitymi opadami deszczu, które doprowadziły do powodzi oraz rozwoju pleśni i pasożytów. Winorośl jest rośliną szczególnie wrażliwą na pogodę, a zmieniające się warunki są następnie wyczuwalne w smaku wina.

Czytaj więcej

Kolejny groźny skutek zmian klimatu. Topnienie lodu na Antarktydzie przyspieszy erupcje wulkanów

Według danych organizacji rolniczej Copa-Cogeca niezbyt optymistycznie prezentują się również wyniki branży za 2024 rok. Autorzy raportu szacują, że produkcja spadła o niemal 3 proc. w stosunku do roku poprzedniego oraz o ponad 10 proc. w porównaniu ze średnią pięcioletnią.

Największym producentem w Europie pozostają Włochy, których produkcję oceniono na 41 milionów hektolitrów (mhl), co oznacza wzrost o 7 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, choć o 13 proc. poniżej pięcioletniej średniej. Wzrost o 18 proc. w stosunku do roku 2023 odnotowała Hiszpania, która wyprodukowała 33,6 mhl wina.

Za to Francja odnotowała spektakularny spadek o 23 proc., co stanowi efekt szeregu ekstremalnych wydarzeń pogodowych, które nawiedzały ten kraj. Część regionów winiarskich walczyła z suszą, inne – w tym Burgundia – zmagały się z wyjątkowo niskimi temperaturami wiosną, a następnie z ulewnymi deszczami, które doprowadziły do rozwoju pleśni na krzewach. Spadek produkcji wina o 8,7 proc. za 2024 rok mogą odnotować także Niemcy, z kolei Portugalia może się spodziewać spadku o 7,9 proc.

Copa-Cogeca zauważyła, że np. Francja stara się wspierać producentów wina, wprowadzając program Grub-Up, mający na celu zmniejszenie powierzchni nierentownych winnic. Takie winnice są zaniedbywane przez właścicieli, co sprzyja rozwojowi chorób roślin. Aby temu zapobiec, francuski rząd ogłosił program, w ramach którego właściciele winnic będą mogli uzyskać do 6000 euro za hektar, by je wykarczować lub przekształcić pod inną działalność rolniczą. Komisja Europejska zatwierdziła też wsparcie finansowe dla hiszpańskiego regionu winiarskiego Rioja.

Czytaj więcej

Nadchodzi rok ekstremalnych upałów. Najnowsze prognozy ekspertów

2024 rok był na świecie najgorętszym w historii pomiarów, a naukowcy ostrzegają, że obecny ma spore szanse na pobicie tego rekordu. Sytuacja wygląda podobnie w Europie: kontynent ma za sobą rok pełen ekstremalnie wysokich temperatur, pożarów lasów, zagrażających życiu fal upałów, utraty powierzchni lodowców oraz braku opadów śniegu. Europa ociepla się też najszybciej spośród wszystkich kontynentów – niemal dwukrotnie szybciej niż wynosi średnia światowa. Wśród licznych zagrożeń, związanych z pogłębianiem się zmian klimatu, znajduje się też ryzyko utraty warunków odpowiednich do uprawy poszczególnych roślin.

Skandynawia nową potęgą winiarstwa?

Wpływ tych zmian klimatu na produkcję wina nie pozostawia wątpliwości. Zgodnie z badaniem „Wpływ zmian klimatu i adaptacje produkcji wina” opublikowanym na łamach prestiżowego magazynu „Nature”, wzrost globalnej temperatury będzie miał przełożenie na obszar obecnych upraw winorośli, które w perspektywie kolejnych dekad staną się niezdatne do użytku.

Autorzy badania szacują, że od 50 do 70 proc. obecnych upraw może przestać przynosić plony, z kolei na 11–25 proc. produkcja może znacząco wzrosnąć przez zmianę warunków pogodowych. Sprzyjające uprawie winorośli warunki mogą się też pojawić na nowych obszarach. Naukowcy podkreślają, że zmiana klimatu wpływa nie tylko na plony, ale również na skład i jakość produkowanego wina.

Do końca stulecia zagrożonych zniknięciem może być nawet 90 proc. tradycyjnych regionów uprawy winorośli w regionach przybrzeżnych i nizinnych Hiszpanii, Włoch, Grecji i południowej Kalifornii – z powodu nadmiernej suszy i fal upałów.

Wzrost temperatur może natomiast doprowadzić do rozwoju produkcji wina w stanie Waszyngton oraz Oregon, a także w Tasmanii, północnej Francji oraz w południowej części Wielkiej Brytanii. Jak twierdzi przedstawiciel organizacji eksperckiej Vinescapes dr Alistair Nesbitt, szczególnie sprzyjające produkcji wina warunki mogą pojawić się również w Polsce, Chinach, Belgii, Szwecji oraz Danii.

Unia Europejska reaguje na coraz bardziej niepokojącą sytuację producentów wina. Komisja Europejska przeznaczyła 380 mln euro na wsparcie producentów wina oraz serów w Hiszpanii, Francji i Włoszech, a środki mają zostać rozdzielone w ramach 23 projektów związanych z budową odporności na zmiany klimatu oraz łagodzenie ich skutków.

Pod koniec ubiegłego roku podczas czwartego i ostatniego spotkania Grupy Wysokiego Szczebla ds. Polityki Winiarskiej Unii Europejskiej, zatwierdzono też zalecenia dotyczące przyszłości sektora wina w Unii Europejskiej, które mają pomóc sektorowi w obliczu zmian rynkowych, zmian klimatu oraz zmieniających się preferencji konsumentów.

W dokumencie podkreślono istotną rolę produkcji wina w gospodarce oraz społeczeństwie, zwłaszcza na obszarach wiejskich, gdzie odgrywa szczególną rolę w tworzeniu miejsc pracy. Zauważono też, że wino stanowi symbol europejskiego dziedzictwa kulturowego i tożsamości.

Wśród zaleceń dotyczących budowania odporności sektora na zmiany klimatu, znalazło się wezwanie Komisji Europejskiej do wzmocnienia narzędzi zarządzania ryzykiem w ramach wspólnej polityki rolnej (WPR) poprzez promowanie innowacyjnych systemów ubezpieczeniowych i funduszy inwestycyjnych w celu łagodzenia strat i dzielenia się ryzykiem. Zaproponowano również dostosowanie zasad rekompensaty strat związanych z klimatem oraz wdrożenie obowiązkowych planów adaptacyjnych w całym sektorze ze szczegółowymi środkami spójnymi w programach wsparcia rynku i restrukturyzacji winnic.

Podkreślono również konieczność uznania za priorytet inwestycji w technologie związane z klimatem oraz badania nad technikami uprawy dostosowanymi do zmieniających się warunków klimatycznych.

Jednym z istotnych elementów zaleceń jest zarządzanie potencjałem produkcyjnym – choć w latach 2015–2023 powierzchnia winnic na terenie Unii Europejskiej nieco się zmniejszyła, niektóre regiony doświadczają nadprodukcji. Aby temu zapobiec, zaproponowano programy dotyczące usuwania winnic na takich obszarach. Jednocześnie zaapelowano o większą elastyczność w zakresie wydawania zezwoleń na zakładanie nowych winnic, aby móc łatwiej dostosowywać się do potrzeb w regionie.

Coraz mniej konsumentów wina

Według portalu Statista w Europie spada również konsumpcja wina. W 2024 roku spożycie wina na osobę wyniosło 21,1 litra, co stanowi spadek o ponad 8 proc. w stosunku do roku 2022.

Organizacja Comité Européen Des Entreprises Vins (CEEV) twierdzi, że unijna polityka zdrowotna „demonizuje” wino, a młodsi konsumenci alkoholu chętniej sięgają po piwo lub gotowe drinki alkoholowe.

I choć nie ulega wątpliwości, że sektor boleśnie odczuwa zmieniające się trendy, to akurat mniejsze spożycie alkoholu nie powinno być uznawane za problem. Europejczycy spożywają średnio 9,2 litra czystego alkoholu rocznie, co stanowi najwyższy wynik na świecie. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dwóch spośród trzech dorosłych Europejczyków spożywa alkohol, a co dziesiąty cierpi z powodu zaburzeń z tym związanych.

W Europie każdego roku 300 000 osób umiera przedwcześnie z powodu problemów z wątrobą. Europejskie Stowarzyszenie Badań nad Wątrobą (EASL) uważa, że istnieje bezpośrednia korelacja między ogólnym spożyciem alkoholu a śmiertelnością z powodu chorób wątroby w 21 z 28 państw członkowskich Unii Europejskiej. Choć w 1998 roku potwierdzono, że alkohol jest rakotwórczy, podobnie jak papierosy, regulacje dotyczące wyrobów tytoniowych są zdecydowanie bardziej surowe. W Europie alkohol wciąż jest tani, łatwo dostępny i powszechnie reklamowany.

Unia Europejska dostrzegła również zmieniające się preferencje konsumentów wina, w tym wzrost zainteresowania winami niskoalkoholowymi oraz bezalkoholowymi – i jednym ze sposobów wsparcia sektora ma być dostosowanie unijnych przepisów do tego, by uczynić takie produkty bardziej atrakcyjnymi rynkowo. Produkty bezalkoholowe w przypadku sektora piw zdobyły ogromną popularność, natomiast sektor winiarski rozwija je znacznie wolniej.

Unia Europejska jest największym na świecie producentem, konsumentem i eksporterem wina. Odpowiada za 64 proc. produkcji tego trunku pod względem objętości i 70 proc. pod względem wartości. Największymi globalnymi producentami są Francja, Włochy i Hiszpania, na te trzy kraje przypada niemal połowa światowej produkcji.

Coraz wyraźniejsze zmiany klimatu, wynikające z działalności człowieka, w ciągu ostatnich lat mocno zaburzyły zdolności wytwórcze tamtejszych winnic. W 2023 roku jedynie Francja zdołała zwiększyć swoją produkcję o 4,4 proc., podczas gdy zarówno Włochy, jak i Hiszpania odnotowały ogromny spadek produkcji – o 23 i 22 procent.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planeta
Rok 2024 był najcieplejszy w historii pomiarów. Są oficjalne dane
Planeta
Kolejny groźny skutek zmian klimatu. Topnienie lodu na Antarktydzie przyspieszy erupcje wulkanów
Planeta
Nadchodzi rok ekstremalnych upałów. Najnowsze prognozy ekspertów
Planeta
Gigantyczne straty z powodu ekstremalnych zjawisk pogodowych. Polska w czołówce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448410;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Planeta
Polska wśród krajów najbardziej odczuwających skracanie się zimy. Oto zmiany z ostatniej dekady