Rekordowo wysokie temperatury w Polsce. Cieplej zimą nie było od dawna

Tak ciepłego początku roku nie było od lat. 1 dnia miesiąca stacja meteorologiczna w Warszawie wskazała aż 18,9 st. Celsjusza – to nowy rekord temperatury w styczniu. I choć niebawem może być nieco chłodniej, wcale nie ma powodów do radości.

Publikacja: 03.01.2023 16:54

Rekordowo wysokie temperatury w Polsce. Cieplej zimą nie było od dawna

Foto: AdobeStock

W Nowy Rok w stolicy Polski termometry wskazywały niemal 19 st. C. – temperaturę, z którą nierzadko spotkać się można w kwietniu bądź maju. To nowy rekord temperatury w pierwszym miesiącu roku. Poprzedni, ustanowiony 6 stycznia 1999 roku w dolnośląskiej miejscowości Pszenno, wynosił 18,6 st. Celsjusza.

Rekord sprzed 24 lat pobity został już o godzinie 3.20 w Głuchołazach w województwie opolskim. W tamtejszym punkcie pomiarowym odnotowano wówczas temperaturę 18,7 st. Celsjusza. W Warszawie o godzinie 11.30 temperatura była jeszcze wyższa – stacja meteorologiczna w stolicy wskazała 18,9 st. Celsjusza. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że taka temperatura utrzymała się przez kilkadziesiąt minut. Jednocześnie zaznaczono także, że w wielu miastach padły rekordy ciepła dla całego okresu zimowego. Synoptycy wyjaśniali, że rekordy zawdzięczamy napływowi ciepła z południowego-zachodu. 

I choć pogoda wielu z nas zaskoczyła, nie jest to pierwszy raz, kiedy mieliśmy do czynienia z tak wysokimi temperaturami zimą.

Czytaj więcej

Jest 50 proc. szans, że globalne ocieplenie nie przekroczy krytycznego poziomu

Jak było w przeszłości?

Jak pisze Smoglab, zima z 1989 na 1990 rok również należała do wyjątkowo ciepłych. W Tarnowie padły wówczas w tym kontekście rekordy, jeśli chodzi o miesiące zimowe. 19 grudnia 1989 roku termometry wskazywały tam 19,5 st. C., a 25 lutego 1990 r. 20,6 st. C. W Krakowie było zaś aż 21 st. C. 25 lutego w Makowie Podhalańskim zanotowano natomiast temperaturę 21,4 st. C, a w stolicy – 17,2 st. C. W 1993 roku, czyli trzy lata później, 17 stycznia w Jeleniej Górze temperatura wyniosła 17 st. C.

Choć tak wysokie temperatury obserwowane były już w przeszłości, nie oznacza to, że nie ma powodów do zmartwień. Alarmujące jest przede wszystkim to, że na początku bieżącego, 2023 roku, ciepło było nie w pojedynczych miejscowościach, a w wielu miejscach w całej Polsce – zanotowano bowiem aż 183 rekordy miesięczne i 45 rekordów dobowych. Co więcej rekordy te zostały pobite nie o jeden, a – w niektórych przypadkach – aż o 5 stopni.

Niepokój ekspertów budzi także fakt, że znacząca część rekordów temperatury padała w ostatniej dekadzie lub w ostatnich latach. 

Czytaj więcej

Ile zajmuje Ziemi ustabilizowanie klimatu po globalnym ociepleniu

Nawet, jeśli się ochłodzi, to nie ma powodów do radości

Eksperci nie mają wątpliwości, co do powodów, dla których padają kolejne rekordy temperatur. Przyczyną jest nadmiar gazów cieplarnianych w atmosferze – przede wszystkim dwutlenku węgla i metanu. Obecnie mamy w atmosferze tak wysokie stężenie dwutlenku węgla, że ograniczenie wzrostu temperatur do 1,5 stopnia Celsjusza, zgodnie z porozumieniem paryskim, wydaje się niemal nieosiągalne. Podsumowywał to tuż przed rozpoczęciem obrad szczytu klimatycznego COP27 w egipskim Szarm el-Szejk między innymi sekretarz generalny Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) prof. Petteri Taalas.

Osiem ostatnich lat było najgorętszych w historii pomiaru temperatur na Ziemi, do czego przyczyniła się właśnie wyjątkowa kumulacja gazów cieplarnianych w atmosferze. A to powoduje coraz częstsze występowanie pogodowych ekstremów: fal upałów, susz czy powodzi.

Według szacunków ekspertów, globalnie uśredniona temperatura jest dziś o 1,15 stopnia Celsjusza wyższa niż w epoce przedprzemysłowej (1850–1900). W zależności od konkretnej lokalizacji wskaźnik ten sięga od 1,02 do 1,28 stopnia Celsjusza. Niewiele różni się to od szacunków IPCC (Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatycznych), którego raporty są punktem odniesienia dla ONZ i światowych przywódców. IPCC szacuje, że w dekadzie 2013–2022 średnia temperatura na świecie była 1,14 stopnia Celsjusza wyższa niż w okresie 1850–1900, podczas gdy w dekadzie 2011–2020 (przesuwając porównywalny okres o dwa lata) było to tylko 1,09 stopnia Celsjusza.

Eksperci podkreślają, że choć niebawem nadejdzie ochłodzenie, a w wielu miejscach w Polsce znów obecna będzie zimowa aura, to nie ma z czego się cieszyć. Bo będzie to chwilowe. 

W Nowy Rok w stolicy Polski termometry wskazywały niemal 19 st. C. – temperaturę, z którą nierzadko spotkać się można w kwietniu bądź maju. To nowy rekord temperatury w pierwszym miesiącu roku. Poprzedni, ustanowiony 6 stycznia 1999 roku w dolnośląskiej miejscowości Pszenno, wynosił 18,6 st. Celsjusza.

Rekord sprzed 24 lat pobity został już o godzinie 3.20 w Głuchołazach w województwie opolskim. W tamtejszym punkcie pomiarowym odnotowano wówczas temperaturę 18,7 st. Celsjusza. W Warszawie o godzinie 11.30 temperatura była jeszcze wyższa – stacja meteorologiczna w stolicy wskazała 18,9 st. Celsjusza. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że taka temperatura utrzymała się przez kilkadziesiąt minut. Jednocześnie zaznaczono także, że w wielu miastach padły rekordy ciepła dla całego okresu zimowego. Synoptycy wyjaśniali, że rekordy zawdzięczamy napływowi ciepła z południowego-zachodu. 

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planeta
Duży wzrost liczby lotów prywatnych samolotów w Europie. Raport Greenpeace'u
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Planeta
Antarktyda błyskawicznie pokrywa się roślinnością. Eksperci: dramatyczny wzrost
Planeta
Strażacy alarmują: 250 tysięcy interwencji latem. „Czegoś takiego nie widziałem”
Planeta
Eksperci IMGW o letnich falach upałów w Polsce. „Tendencja wyraźnie wzrostowa”
Planeta
Eksperci o tegorocznym lecie. Gdzie w Polsce było najgoręcej?