Oceany zmieniają wygląd z powodu zmian klimatu. Badacze zaniepokojeni kolorem

W ciągu ostatnich dwóch dekad ponad 56 proc. oceanów na świecie zmieniło kolor w stopniu, który znacznie przekracza naturalne procesy – wynika z nowego badania. Mowa o obszarze większym niż cała powierzchnia lądu na Ziemi – zaznaczają naukowcy, dodając, że nie chodzi o sam kolor wody, lecz o to, że te zmiany odzwierciedlają przemiany zachodzące w ekosystemach.

Publikacja: 27.05.2024 13:40

Kolor oceanu zależny jest od tego, co znajduje się w jego górnych warstwach. Zazwyczaj wydaje się on

Kolor oceanu zależny jest od tego, co znajduje się w jego górnych warstwach. Zazwyczaj wydaje się on niebieski, gdyż ocean działa jak filtr światła słonecznego.

Foto: Talia Cohen Unsplash

Naukowcy od dawna zaznaczają, że fakt, iż dzisiejsze oceany wyglądają inaczej niż jeszcze kilka dekad temu, jest między innymi efektem zmian klimatycznych wynikających z działalności człowieka. Pod wpływem globalnego ocieplenia, oceany na naszej planecie w znaczący sposób się zmieniają, a jednym z najbardziej widocznych – choć na pierwszy rzut oka raczej niedostrzegalnych – tego przejawów jest zmiana ich koloru. W dużym stopniu spowodowane jest to przesuwaniem się populacji fitoplanktonu, będącego podstawowym elementem morskiej sieci troficznej. Odgrywa on kluczową rolę w kształtowaniu się ekosystemów oceanicznych.

Czytaj więcej

Ocean „zjada” Francję. Minister ostrzega: woda zabierze domy, hotele i kempingi

Dlaczego oceany zmieniają kolor?

Kolor oceanu zależny jest od tego, co znajduje się w jego górnych warstwach. Zazwyczaj wydaje się on niebieski, gdyż ocean działa jak filtr światła słonecznego, a woda pochłania kolory w czerwonej części widma światła. Ciemnoniebieski kolor oceanu wskazuje zaś na niewielką obecność ekosystemów, z kolei zielony jest dowodem na obecność fitoplanktonu, który zawiera chlorofil. Najnowsze badania sugerują, że w przyszłości duże obszary oceanów na całym świecie stawać się będą coraz bardziej zielone. Jak zauważają eksperci, wody w niższych szerokościach geograficznych – blisko równika – stają się coraz bardziej zielone, podczas gdy inne obszary – zwłaszcza te dalej od równika – w miarę wzrostu temperatur nabierają coraz bardziej niebieskiego odcienia

Zmiany w kolorze oceanów są na tyle dyskretne, że trudno wychwycić je gołym okiem. Naukowcy jednak wykorzystali satelity, dzięki którym byli w stanie przeanalizować to zjawisko. Jak pisze BBC, z badania naukowców z Massachusetts Institute of Technology (MIT), którzy przeanalizowali dane z satelitów NASA, wynika, że w ciągu minionych dwóch dekad ponad 56 proc. oceanów zmieniło kolor w stopniu, który znacznie przekracza naturalne procesy. „To obszar większy niż wszystkie lądy świata razem wzięte” – zauważają eksperci. 

Czytaj więcej

Atlantyk coraz bliżej punktu krytycznego. „To badanie rozwiewa nadzieje”

Aby przeanalizować zmiany w oceanach, badacze stworzyli model symulacyjny, w którym wykorzystano dane satelitarne. Model ten pozwolił na stworzenie dwóch wersji historii Ziemi – jednej bez zmian klimatycznych i jednej z nimi. Porównanie tych wersji wykazało, że rzeczywiste zmiany koloru oceanów są zgodne z symulacjami klimatycznymi, a to potwierdziło, że są one wynikiem działalności człowieka. „Możemy przyjrzeć się temu, jak te dwie wirtualne Ziemie różnią się od siebie. To, co widzimy, przypomina coś, co widzimy w prawdziwym oceanie” – zauważają naukowcy. „Widzimy zmiany we wszystkich głównych basenach oceanicznych. Widzimy tu naprawdę zmiany na skalę globalną” – czytamy. 

Choć naukowcy wciąż nie do końca są pewni dokładnych przyczyn zmian zachodzących w oceanach, to uważają, że ogromną rolę odgrywa tu rozprzestrzenianie się fitoplanktonu. W pobliżu równika kolor oceanów stał się zdecydowanie bardziej zielony, co według naukowców wynika ze zmian w ekosystemach – szczególnie w drobnym planktonie, który stanowi główny element morskiej sieci pokarmowej i odgrywa kluczową rolę w stabilizowaniu naszej atmosfery.

W sytuacji, gdy w oceanie znajduje się mniej składników odżywczych, to właśnie drobny fitoplankton radzi sobie najlepiej, a więc zmiana poziomu składników odżywczych ma wpływ na zmiany w ekosystemie, a te z kolei – na zmianę koloru wody. „Różne fitoplanktony mają różne kombinacje pigmentów używanych do fotosyntezy. Pigmenty te absorbują światło o różnych długościach fal” – mówi B. B. Cael, naukowiec z Narodowego Centrum Oceanografii w Southampton w Wielkiej Brytanii, główny autor badania. „Szklanka wody z czerwonym barwnikiem spożywczym wygląda na czerwoną, ponieważ jest w niej coś, co pochłania długości fal inne niż czerwone. Fitoplankton, ponieważ jest cząsteczką wody, rozprasza światło” – dodaje.

Czytaj więcej

Oceany rekordowo ciepłe piąty rok z rzędu. „To zapowiedź przyszłych losów Ziemi”

Zmiana koloru oceanów niepokoi naukowców

Naukowcy są zmianami zachodzącymi w ocenach bardzo zaniepokojeni – są bowiem zdania, że mogą mieć one dramatyczne skutki. Jak przewidują niektórzy badacze, fitoplankton – wraz z rosnącymi temperaturami – będzie przemieszczał się na północ z prędkością około 35 kilometrów na dekadę. Zdaniem ekspertów doprowadzi to do zmian w rozmieszczeniu zooplanktonu – maleńkich zwierząt żywiących się fitoplanktonem. „Oczekuje się, że bogactwo gatunków zmniejszy się w tropikach i dramatycznie wzrośnie w wodach umiarkowanych i subpolarnych, co doprowadzi do efektu domina” – podkreślają naukowcy. 

Szmaragdowe zatoki i ciemnoniebieskie otwarte obszary morza nie zmienią co prawda koloru z dnia na dzień. Jak zauważają specjaliści, zachodzące w oceanach zmiany ujawniają jednak tendencję, która może nasilać się wraz ze wzrostem temperatur, a to jest już niepokojące. „Tak naprawdę nie chodzi nam o sam kolor wody. Liczy się to, że zmiana koloru odzwierciedla zmianę w ekosystemie” – zaznacza Cael. 

Copernicus Climate Change Service (C3S), realizowany przez Europejskie Centrum Prognoz Średnioterminowych na zlecenie Unii Europejskiej, w kwietniu opublikował raport zatytułowany „State of the Climate”, który pokazuje między innymi skalę zmian oceanach. „W kwietniu 2023 roku zawartość chlorofilu, pigmentu fotosyntetycznego obecnego w fitoplanktonie, była w Morzu Norweskim i północnym Atlantyku o 200-500 proc. wyższa niż średnio. W oceanie na zachód od Półwyspu Iberyjskiego była zaś o 60-80 proc. niższa. W Morzu Śródziemnym poziomy chlorofilu były natomiast o 50-100 proc. wyższe niż średnio” – wskazują naukowcy w raporcie z badania, zaznaczając, że zmiana koloru oceanów „przekracza naturalne zmiany i jest wynikiem ocieplenia się oceanów”. Analiza BBC News dotycząca temperatury powierzchni morza, która oparta została na danych C3S wykazała jednocześnie, że rekordy temperatur były przekraczane w ciągu ostatniego roku codziennie. 

Naukowcy od dawna zaznaczają, że fakt, iż dzisiejsze oceany wyglądają inaczej niż jeszcze kilka dekad temu, jest między innymi efektem zmian klimatycznych wynikających z działalności człowieka. Pod wpływem globalnego ocieplenia, oceany na naszej planecie w znaczący sposób się zmieniają, a jednym z najbardziej widocznych – choć na pierwszy rzut oka raczej niedostrzegalnych – tego przejawów jest zmiana ich koloru. W dużym stopniu spowodowane jest to przesuwaniem się populacji fitoplanktonu, będącego podstawowym elementem morskiej sieci troficznej. Odgrywa on kluczową rolę w kształtowaniu się ekosystemów oceanicznych.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Oceany i lodowce
Oceany ogrzewają się coraz szybciej. „Dzwonią wszystkie dzwonki alarmowe”
Oceany i lodowce
„Potrójne zagrożenie” dla oceanów. Naukowcy podnoszą alarm. „To zdumiewające”
Oceany i lodowce
Góra lodowa wielkości Krakowa oderwała się od Antarktydy. Zagrożenie dla statków
Oceany i lodowce
„Lodowiec zagłady” w złym stanie. Prześwietlenie potwierdza obawy badaczy
Akcje Specjalne
Mapa drogowa do neutralności klimatycznej
Oceany i lodowce
Lodowiec kandydatem w wyborach prezydenckich w Islandii. Spełnia wymogi formalne
Oceany i lodowce
Ocean „zjada” Francję. Minister ostrzega: woda zabierze domy, hotele i kempingi