Atlantyk coraz bliżej punktu krytycznego. „To badanie rozwiewa nadzieje”

Holenderscy naukowcy zaznaczają, że Ocean Atlantycki znajduje się coraz bliżej punktu krytycznego – niebawem załamać się może bowiem jeden z najważniejszych systemów prądów morskich. „Jeśli tak się stanie, wzrośnie poziom mórz i zmienią się globalne temperatury” – ostrzegają eksperci.

Publikacja: 12.02.2024 14:49

Zdaniem ekspertów Atlantycka Południkowa Cyrkulacja Wymienna może się załamać, co będzie miało wpływ

Zdaniem ekspertów Atlantycka Południkowa Cyrkulacja Wymienna może się załamać, co będzie miało wpływ na poziom mórz i oceanów na świecie.

Foto: Fer Nando Unsplash

Badania opublikowane w czasopiśmie naukowym „Science Advances”, na które powołuje się stacja CNN, nie pozostawiają złudzeń – wynika z nich, że wciąż postępujące zmiany klimatyczne mają coraz gorszy wpływ na morza i oceany. Jak wskazują eksperci, zagrożone są nie tylko płytkie części oceanów, ale i całe systemy prądów morskich – między innymi Atlantycka Południkowa Cyrkulacja Wymienna (ang. Atlantic Meridional Overturning Circulation, czyli AMOC). Co to oznacza?

Czytaj więcej

Raport: lodowce na Grenlandii topnieją coraz szybciej. „To dobra wiadomość”

Zmiany klimatu: Atlantyk bliżej punktu krytycznego

Atlantycka Południkowa Cyrkulacja Wymienna (AMOC) to system prądów morskich na Oceanie Atlantyckim.  Prądy te mają wpływ na panujące w wodach oceanu warunki, a niektóre z nich – w tym między innymi Golfsztrom, czyli ciepły podpowierzchniowy prąd morski, który płynie wzdłuż wschodniego wybrzeża Ameryki w kierunku Europy – transportują ciepłą, zasoloną wodę w kierunku biegunów. Naukowcy zaznaczają, że w polarnych regionach Ziemi woda zamarza, co prowadzi do wytrącania się soli, której stężenie w wodzie stopniowo się zwiększa. Zimna, ciężka i silnie zasolona woda opada na dno, gdzie przechwytują ją prądy głębinowe i niosą z powrotem na południe – czytamy. Eksperci amerykańskiej Krajowej Agencji Oceaniczno-Atmosferycznej (NOAA) podkreślają, że cyrkulacja wody z północy na południe i na odwrót przynosi ciepło do różnych części globu oraz transportuje składniki odżywcze niezbędne do utrzymania życia w oceanie. 

Zdaniem badaczy Ocean Atlantycki znajduje się coraz bliżej punktu krytycznego – badania naukowców z holenderskiego Uniwersytetu w Utrechcie wskazują, że system oceanicznych prądów morskich transportujących ciepło i składniki odżywcze niebawem może całkowicie się załamać. Tymczasem – jak zaznaczają eksperci – to właśnie on sprawia, że klimat na przybrzeżnych obszarach półkuli północnej jest stosunkowo łagodny.

Naukowcy podkreślają, że jednym z głównych zagrożeń dla AMOC jest topnienie pokrywy lodowej Arktyki. Powód? Wówczas do oceanu dostaje się mnóstwo słodkiej wody, co sprawia, że zmniejsza się stężenie przyniesionej z południa soli i tym samym spowalnia proces opadania. Jak wskazują badacze, ich analiza wykazała, że ponad 12 tysięcy lat temu doszło już do zaniku cyrkulacji. Stało się to właśnie przez szybkie tempo topnienia lodowców. Badacze obawiają się teraz, że może się to powtórzyć. Ich badania wskazują, że system działa obecnie najgorzej od ponad tysiąclecia.

Czytaj więcej

Ile lodu traci Grenlandia z powodu zmian klimatu? Nowe dane. „Punkt zwrotny”

Czy Atlantyk zostanie rozcieńczony słodką wodą?

By dowiedzieć się nieco więcej na ten temat, holenderscy naukowcy opracowali model symulujący stopniowy wzrost ilości wody słodkiej dostającej się do AMOC. Woda pochodziła zarówno z topniejącej pokrywy lodowej, jak i z opadów deszczu oraz spływów powierzchniowych. Okazało się, że wraz ze zwiększaniem w symulacji ilości słodkiej wody, AMOC stopniowo działał coraz gorzej. Ostatecznie całkowcie przestał prawidłowo funkcjonować. 

Naukowcy ostrzegają, że zmierzamy w kierunku punktu krytycznego związanego ze zmianami klimatu. Jednocześnie przyznają, że choć wiedzą, że jesteśmy coraz bliżej tego etapu, nie da się jednoznacznie określić, kiedy może on nastąpić. Badacze stale mają obserwować, jak wygląda sytuacja. 

Co się wydarzy, jeśli AMOC faktycznie się załamie? Jak czytamy, w północno-zachodniej Europie – między innymi w Norwegii, na Wyspach Brytyjskich czy Islandii – w ciągu kilku dekad od zatrzymania cyrkulacji średnia roczna temperatura może spaść o około 5-15 stopni Celsjusza. Zasięg pokrywy lodowej Arktyki zacznie zaś rozciągać się coraz dalej na południe. W wyniku załamania AMOC w Ameryce Południowej może natomiast dojść do ocieplenia oraz zmian w opadach. Jak wskazano, w takiej sytuacji pora deszczowa może stać się porą suchą.

Badacze nie są zbyt optymistyczni, zaznaczając, iż żadne realistyczne środki adaptacyjne nie poradzą sobie raczej z tak szybkimi wahaniami temperatury. Tymczasem będzie miało to gigantyczny wpływ na naturę – między innymi na funkcjonowanie amazońskiego lasu deszczowego czy wzrost poziomu mórz o około jeden metr.

Stefan Rahmstorf, oceanograf z Uniwersytetu w Poczdamie, który nie był zaangażowany w badanie, powiedział w rozmowie z CNN, że przeprowadzone przez holndertsokich naukowców badanie to „duży postęp w nauce o stabilności AMOC”. „Potwierdza, że AMOC ma punkt krytyczny, po przekroczeniu którego ulega rozkładowi, jeśli północny Ocean Atlantycki zostanie rozcieńczony słodką wodą” – powiedział. Jak dodał, poprzednie badania mające na celu ustalenie punktu krytycznego AMOC wykorzystywały znacznie prostsze modele, co dawało niektórym naukowcom nadzieję. - To badanie te nadzieje rozwiewa - zaznaczył Rahmstorf.

Naukowcy zaznaczają, że wciąż nie wiedzą, kiedy dojdzie do załamania AMOC. Na razie wiedzą oni jedynie, że chwila ta się zbliża. Aby to ustalić, prowadzone będą kolejne badania. 

Badania opublikowane w czasopiśmie naukowym „Science Advances”, na które powołuje się stacja CNN, nie pozostawiają złudzeń – wynika z nich, że wciąż postępujące zmiany klimatyczne mają coraz gorszy wpływ na morza i oceany. Jak wskazują eksperci, zagrożone są nie tylko płytkie części oceanów, ale i całe systemy prądów morskich – między innymi Atlantycka Południkowa Cyrkulacja Wymienna (ang. Atlantic Meridional Overturning Circulation, czyli AMOC). Co to oznacza?

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Oceany i lodowce
Lodowiec kandydatem w wyborach prezydenckich w Islandii. Spełnia wymogi formalne
Oceany i lodowce
Ocean „zjada” Francję. Minister ostrzega: woda zabierze domy, hotele i kempingi
Oceany i lodowce
Jak uratować „lodowiec zagłady”? Zawiodła metoda, na którą stawiali naukowcy
Oceany i lodowce
Walka o ostatni lodowiec w Wenezueli. Kontrowersyjny pomysł władz. „To absurd”
Oceany i lodowce
„Lodowiec zagłady” ocaleje? Badacze chcą zbudować wokół niego gigantyczne osłony