Autorzy raportu przewidują, że w celu zaspokojenia popytu, producenci będą musieli zapewniać rocznie 25 milionów ton metrycznych żywności. W tym celu potrzebne będzie co najmniej 800 tłoczni, z których każda będzie w stanie wyprodukować co najmniej 30 tysięcy ton metrycznych ekstrudowanego produktu białkowego rocznie. Łączny koszt inwestycji według raportu wynosi 27 miliardów dolarów.
Czytaj więcej
Po raz pierwszy w chińskim pięcioletnim planie rolnym wspomniano o mięsie z laboratorium. Urzędnicy uważają, że jego produkcja leży w interesie narodu.
Jak twierdzą autorzy raportu, aby zaspokoić potrzeby rynkowe w zakresie alternatywnych białek, potrzebne będą spore zasoby szeregu produktów roślinnych. Według prognoz, w 2030 roku rynek mięs roślinnych będzie wymagał 16 proc. globalnych zasobów oleju kokosowego oraz 34 proc. globalnej produkcji grochu. Potrzebna będzie również 10-krotność prognozowanych światowych zasobów wzbogaconego białka grochu i 2 proc. całkowitej produkcji soi, a także trzy razy więcej niż koncentratu białka sojowego niż wynosi prognozowana produkcja.
To wyjątkowo istotne informacje dla rolników i producentów żywności roślinnej, którzy mają możliwość przygotować się na zmiany, które będą wymagać szeregu nowych rozwiązań. Jak ocenia Good Food Institute w swoim raporcie, rosnące zapotrzebowanie na białka roślinne może wywrzeć presję na łańcuchy dostaw.
Prognozy przestawione w raporcie niosą nadzieję w kontekście walki z kryzysem klimatycznym. Szacuje się, że hodowle przemysłowe zwierząt odpowiadają za ponad 14 proc. emisji gazów cieplarnianych na świecie. Realna walka z globalnym ociepleniem bez redukcji globalnego spożycia mięsa i nabiału jest więc w zasadzie niemożliwa.
Coraz więcej państw dostrzega konieczność położenia nacisku na rozwój krajowych sektorów białek alternatywnych. W grudniu 2020 roku holenderskie Ministerstwo Rolnictwa, Przyrody i Jakości Żywności przedstawiło Narodową Strategię Białkową, dzięki której zamierza wzmocnić uprawę roślin wysokobiałkowych w ciągu najbliższych pięciu do dziesięciu lat. W ubiegłym roku rząd Kanady zainwestował 150 milionów dolarów w rozwój narodowego sektora białek roślinnych, a w tym roku chińskie Ministerstwo Rolnictwa i Spraw Wsi po raz pierwszy uwzględniło mięso in vitro w swoim pięcioletnim planie rolnym.
Carlotte Lucas, menedżer ds. zaangażowania korporacyjnego w Good Food Institute Europe, podkreśla, że zainteresowanie alternatywnym mięsem rośnie i należy przygotować się na dalszy, dynamiczny rozwój rynku:
„Popyt na żywność pochodzenia roślinnego gwałtownie rośnie na całym świecie – szczególnie w Europie, gdzie wielu konsumentów twierdzi, że nie ma wystarczającej liczby dostępnych opcji. Z badań, które przeprowadziłem z producentami, wiem, że wraz z rozwojem sektora istnieje już zapotrzebowanie na większą infrastrukturę. Unia Europejska, rządy krajowe i przemysł spożywczy na całym kontynencie muszą zwracać baczną uwagę na ustalenia tego raportu i zapewnić inwestycje, których pilnie potrzebujemy, aby zapewnić zrównoważone, stworzone z roślin mięso, jakiego oczekują konsumenci.” – podkreśla Lucas.