Jak informuje agencja ANSA, burmistrz sycylijskiej miejscowości Santa Croce Camerina, Peppe Dimartino, rozpoczął walkę z nielegalnymi wysypiskami śmieci. Jego decyzje związane z dbaniem o środowisko oraz stanowczość, jeśli chodzi o karanie obywateli, którzy nie stosują się do obowiązujących zasad, postrzegane są we Włoszech jako wzór do naśladowania.
Najnowszą decyzją polityka, która ma rozwiązać problem nielegalnego wyrzucania śmieci, jest wydanie rozporządzenia, które nakazuje konfiskatę pojazdów wykorzystanych do pozbywania się odpadów w niedozwolonym miejscu. - Kara finansowa nie jest wystarczająca, a poza tym często nie można jej od razu wyegzekwować - powiedział Dimartino. Zdaniem burmistrza Santa Croce Camerina, będzie to znacznie bardziej odstraszający środek niż grzywna. Rozporządzenie przewiduje najpierw zapobiegawcze przejęcie pojazdu, z którego porzucane są odpady, a następnie jego definitywną konfiskatę w przypadku, gdy sprawca nie zapłaci w wyznaczonym terminie wymierzonej mu kary.