Jednym ze sponsorów tegorocznego szczytu klimatycznego COP27, który odbędzie się w listopadzie w Sharm el Sheikh w Egipcie, została Coca-Cola. Informację dotyczącą podpisania umowy o współpracę opublikowano na stronie internetowej wydarzenia oraz jego portalach społecznościowych. Napisano w niej, że „klimat jest kluczowym obszarem zainteresowania” Coca-Coli, przedstawiono cele klimatyczne firmy oraz zacytowano m.in. Michaela Goltzmana, wiceprezesa ds. polityki publicznej i zrównoważonego rozwoju w The Coca-Cola Company, który stwierdził, że „globalne wyzwania, takie jak odpady z tworzyw sztucznych, gospodarka wodna i zmiany klimatyczne są zbyt wielkie, aby jakikolwiek rząd, firma lub branża były w stanie rozwiązać je indywidualnie”.
Na Twitterze zdecydowana większość komentujących skrytykowała decyzję, przytaczając dane dotyczące szkodliwego wpływu działalności firmy na środowisko. Brytyjski oddział Extinction Rebellion przypomniał, że Coca-Cola jest jedną z firm, która przeniosła odpowiedzialność za środowisko na konsumentów, a inicjatywa Parents for Future zasugerowała, że równie zasadnym byłoby sponsorowanie konferencji klimatycznej przez naftowych gigantów.
Czytaj więcej
Klienci są coraz bardziej świadomi zmian klimatu. Domagają się produktów, które powstają w sposób zrównoważony i nie niszczą środowiska naturalnego. Biznes wykorzystuje to bezlitośnie, oszukując konsumentów na potęgę.
Decyzję skrytykował również dyrektor kampanii Greenpeace USA Oceans, John Hocevar, który stwierdził, że „to zdumiewające, że Coca-Cola – według audytu Break Free From Plastic największy na świecie zanieczyszczający plastikiem, w różnych krajach, m.in. w Kenii i Ugandzie, będzie sponsorować tegoroczną Konferencję Stron UNFCCC w Egipcie”.
„Coca-Cola produkuje rocznie 120 miliardów jednorazowych plastikowych butelek – a 99 proc. tworzyw sztucznych powstaje z paliw kopalnych, co pogarsza zarówno kryzys związany z tworzywami sztucznymi, jak i klimatyczny” – przypomniał Hocevar, podkreślając, że firma wciąż unika przyznania, że produkcja jej butelek stanowi ogromny problem środowiskowy. Zauważył również, że Coca-Cola nadal nie poinformowała, w jaki sposób zamierza osiągnąć swoje cele klimatyczne, jeśli nie zrezygnuje z wykorzystywania plastiku.