INPE wskazuje, że liczba utraconych kilometrów kwadratowych Amazonii jest w tym roku najwyższa od 6 lat, czyli od rozpoczęcia monitorowania wylesienia, a wskaźnik zniszczeń wzrósł od ubiegłego roku o 11 proc. Według danych instytutu czerwiec był dla lasów deszczowych najgroźniejszym od 15 lat miesiącem pod względem liczby pożarów, powodowanych przez rolników wypalających tereny pod uprawy oraz hodowlę zwierząt. Jak podaje INPE, w tym roku w czerwcu odnotowano rekordową liczbę 2287 pożarów.
Jak informuje Romulo Batista, rzecznik Greenpeace Brazil, dotychczasowy wzrost wylesiania w tym roku jest wyjątkowo niepokojący, gdyż obejmuje kolejne rejony Amazonii. Według danych przytoczonych przez organizację, w tym roku ponad 1230 kilometry kwadratowe lasu zostały wycięte w stanie Amazonas, co stanowi najwyższy wynik od 2016 roku. Z kolei stany Pará i Mato Grosso doświadczyły odpowiednio 1105 kilometrów kwadratowych i 845 kilometrów kwadratowych.
Czytaj więcej
W walce ze zmianami klimatycznymi nie możemy już dłużej liczyć na naturalne wsparcie lasów deszczowych Puszczy Amazońskiej. To nie koniec złych informacji.
„Szczególnie niepokojące jest to, jak wzrost wylesiania koncentruje się na nowym froncie w południowej Amazonii” – oświadczył Batista w komunikacie prasowym.
Szacuje się, że w ciągu ostatnich 50 lat, 17 proc. lasów Amazonii uległo zniszczeniu, tymczasem zdaniem naukowców punktem krytycznym dla ekosystemów jest utrata 20-25 proc.