COP27: Polskie i ukraińskie aktywistki przerwały panel delegacji z Rosji. "Zbrodniarze"

Podczas 27. szczytu klimatycznego ONZ (COP27), który trwa obecnie w Sharm el Sheikh w Egipcie, polskie i ukraińskie aktywistki klimatyczne przerwały publiczne wystąpienie delegatów z Rosji. Działaczki nazwały ich „zbrodniarzami wojennymi” i dodały, że "nie zasługują na szacunek".

Publikacja: 16.11.2022 16:17

COP27: Polskie i ukraińskie aktywistki przerwały panel delegacji z Rosji. "Zbrodniarze"

Foto: Twitter/@DominikaLasota1

6 listopada w Sharm el Sheikh w Egipcie rozpoczął się szczyt klimatyczny ONZ COP27. Przedstawiciele niemal 200 krajów starają się wypracować podczas niego rozwiązania mające na celu zahamowanie katastrofy klimatycznej, którą w ostatnich latach dodatkowo napędziły pandemia, wojna oraz związany z nią kryzys energetyczny.

W szczycie biorą udział między innymi Dominika Lasota oraz Wiktoria Jędroszkowiak – polskie aktywistki związane z ruchem Fridays For Future.

Jak wynika z opublikowanego na Twitterze wideo, działaczki, wraz ze swoimi koleżankami z Ukrainy, przerwały pierwsze publiczne wystąpienie delegatów z Rosji. Wcześniej nie brali oni aktywnego udziału w szczycie, choć – co ciekawe – ich delegacja jest najliczniejsza.  

Jesteście zbrodniarzami wojennymi - mówiły na forum aktywistki, trzymając w rękach transparenty z napisem "Fossil Fuels Kill” (tłum. Paliwa kopalne zabijają). Dominika Lasota nazwała także Rosjan „podłymi” i zapytała ich, „jak śmią siedzieć w spokoju”.  - Nie zasługujecie na szacunek - dodała. 

Było to między innymi nawiązanie do tego, że na 150 rosyjskich delegatów, aż 33 osoby są lobbystami paliwowymi.

Czytaj więcej

Aktywistka do Dudy: Chcę czystej energii. Duda: Chcę śniegu w górach

Do Rosjan wcześniej zwróciły się także aktywistki z Ukrainy, Svitlana Romanko, Valeria Bondarieva i Viktoria Ball. - Jesteście terrorystycznym państwem. W ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy każdego dnia zabijaliście obywateli Ukrainy. Nie macie prawa tu być - mówiła Romanko. Bondarieva mówiła do rosyjskich delegatów natomiast, że „są zbrodniarzami wojennymi”. 

Ostatecznie aktywistki opuścić musiały salę, w której odbywało się spotkanie.

Jeden z Rosjan, który brał udział w panelu, stwierdził, że wydarzenia miało mieć "charakter klimatyczny, nie polityczny”.

To nie pierwszy raz, kiedy podczas 27. szczytu klimatycznego ONZ jest głośno o aktywistkach z Polski. Wcześniej doszło między innymi do spotkania Dominiki Lasoty oraz prezydenta Andrzeja Dudy. Działaczka powiedziała wówczas prezydentowi, że „chciałaby, żeby Polska była jak najbardziej rozwinięta pod względem czystej energii”. - A ja bym proszę panią chciał, żeby w górach był śnieg, a na nizinach ciepło - odpowiedział jej Duda. Słowa głowy państwa w sieci uznane zostały przez wielu, jako wypowiedź nie na miejscu.

6 listopada w Sharm el Sheikh w Egipcie rozpoczął się szczyt klimatyczny ONZ COP27. Przedstawiciele niemal 200 krajów starają się wypracować podczas niego rozwiązania mające na celu zahamowanie katastrofy klimatycznej, którą w ostatnich latach dodatkowo napędziły pandemia, wojna oraz związany z nią kryzys energetyczny.

W szczycie biorą udział między innymi Dominika Lasota oraz Wiktoria Jędroszkowiak – polskie aktywistki związane z ruchem Fridays For Future.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Aktywiści
Walka ze zmianami klimatu przenosi się do sądów. Aktywiści stracili cierpliwość
Aktywiści
Niemieccy aktywiści pozywają rząd. „Za bezczynność zapłacą kolejne pokolenia”
Aktywiści
„Przełomowa decyzja”. Nastoletni aktywiści klimatyczni odnieśli sukces
Aktywiści
Oblali farbą Syrenkę w Warszawie, grożą nowym protestem. Będzie blokada mostów?
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Aktywiści
Akcja „Pytamy o Zielone”: co kandydaci w wyborach chcą zrobić dla środowiska?