Black Friday jest nieekologiczny. Alternatywna propozycja: Green Friday

Czarny Piątek, globalne święto konsumpcji wyczekiwane przez cały rok przez niektórych konsumentów, zdecydowanie nie jest świętem dla środowiska naturalnego Ziemi.

Publikacja: 20.11.2023 15:15

Black Friday jest nieekologiczny. Alternatywna propozycja: Green Friday

Foto: Adobe Stock

Choć konsumenci – coraz bardziej świadomi katastrofalnych zmian klimatycznych – od lat domagają się od producentów zmian i redukcji negatywnego wpływu produkcji na środowisko naturalne, a koncerny w reakcji na to starają się udowodnić, że funkcjonują w sposób zrównoważony i troszczą się o planetę, to Czarny Piątek (ang. Black Friday) – wielkie święto konsumpcji – wciąż nie pozostaje bez wpływu na środowisko naturalne. Eksperci podkreślają, że obchodzone pod koniec listopada wielkie święto zakupów, co roku wiąże się z ogromnym kosztem dla środowiska.

Czytaj więcej

Ekologia ma znaczenie dla Polaków na zakupach

Ekologiczny koszt Black Friday

380 tys. ton – tyle dwutlenku węgla w samej Wielkiej Brytanii miał wygenerować obchodzony w 2021 roku Black Friday. Do czego można porównać taką emisję? 380 tys. ton CO2 to ślad węglowy wyemitowany podczas 385 lotów pasażerskich na trasie Londyn – Nowy Jork.

Eksperci podkreślają, że to niezwykle niepokojące i alarmujące liczby. Tym bardziej, że w czwarty piątek listopada na drogach – nie tylko tych w Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych, gdzie swój początek miał Black Friday, lecz na całym świecie – pojawią się setki tysięcy samochodów dostawczych i ciężarówek, które dostarczą zakupy do tysięcy konsumentów, dających się skusić jesiennym wyprzedażom.

Z analizy Drive Resarch, firmy zajmującej się badaniami rynku z siedzibą w Syracuse w stanie Nowy Jork wynika, że w czasie tegorocznego Black Friday najczęściej kupowane będą odzież i akcesoria (82 proc.) oraz elektronika (73 proc.). Oczekuje się, że tego dnia średnie wydatki tylko w Wielkiej Brytanii wyniosą 184,55 funtów brytyjskich – w porównaniu z 171,66 w 2022 roku. Dane mówią same za siebie – Black Friday wciąż zyskuje na popularności.

Tymczasem liczby są nieubłagane. Badania wskazują, że aż 80 proc. produktów i ich plastikowe opakowania, zakupione podczas Black Friday, trafiają na wysypiska śmieci lub zostają spalone. Te, które potraktowano nieco bardziej odpowiedzialnie, są poddawane niskiej jakości recyklingowi.

Są jednak też optymistyczne wiadomości. Badania wskazują, że 60 proc. konsumentów żałuje zakupu przecenionych w Black Friday produktów. Coraz więcej z nich myśli też o tym, czy całkowicie nie zrezygnować z zakupowego szaleństwa. Z roku na rok coraz bardziej popularna wśród tych, którzy chcą pomóc planecie, staje się też alternatywa dla święta konsumpcji – obchodzony tego samego dnia Green Friday, czyli wydarzenie promujące uważne i bardziej zrównoważone zakupy.

Green Friday: Alternatywa dla Black Friday, która może pomóc środowisku

Green Friday odbywa się równolegle z jego czarną wersją. W tym roku przypada więc 24 listopada. Przekaz inicjatywy jest prosty: kupuj świadomie i w sposób zrównoważony. Celem ruchu, który powstał w 2015 roku w kontrze do Czarnego Piątku, jest budowanie świadomości konsumentów na temat negatywnych skutków zwyczajów zakupowych. Pierwsza edycja wydarzenia odbyła się w Kanadzie w 1992 roku i została nazywana „dniem niekupowania”. Dziś ruch ten zachęca konsumentów nie tyle do całkowitej rezygnacji z zakupów, co do podejmowania etycznych i uważnych decyzji. 

Zielony Piątek wspierany jest przez wiele organizacji klimatycznych, ale także m.in. przez przedstawicieli Komisji Europejskiej, którzy podkreślają, że niezwykle istotne jest pogodzenie konsumpcji i zaspokajania wszystkich potrzeb konsumentów z jednoczesnym poszanowaniem środowiska. 

Wielce prawdopodobne jest, że Green Friday z czasem będzie zyskiwał na popularności – tym bardziej, że ludzie coraz częściej deklarują, iż zmiany klimatyczne są dla nich powodem do obaw. Odczuwają w tym kontekście poważny niepokój o siebie i swoich bliskich, związany ze stanem środowiska naturalnego. Sami starają się także ograniczać zgubny wpływ na klimat – zmniejszają zużycie wody, plastiku, używają energooszczędnych urządzeń, a także stawiają na produkty marek, które dają dowody na to, iż starają się działać w sposób zrównoważony. 

Czytaj więcej

Co trzeci Polak nie wierzy w klimatyczne deklaracje biznesu

Polacy niepokoją się o środowisko. Konsumenci chcą przemyśleć swoje nawyki zakupowe

Inicjatywa Green Friday może zyskiwać na popularności także wśród Polaków, dla których – jak wynika z rozmaitych badań – losy planety obojętne nie są. Zeszłoroczne badania State of Science Index, które prezentuje stosunek Polaków do ochrony środowiska, wskazywały, że aż 68 proc. badanych odczuwa niepokój o życie swoje i swoich bliskich, a 67 proc. uważa, że zmiana klimatu dotyka ich osobiście. Dane mówią także o tym, że Polacy sami starają się też ograniczać swój negatywny wpływ na klimat. Ponad połowa zmniejsza zużycie wody, niecałe 50 proc. - plastiku, a 45 proc. używa energooszczędnych urządzeń. Co więcej, Polacy całkiem dobrze orientują się w pojęciach z zakresu ekologii, a ich świadomość w tym temacie rośnie. Co piąty Polak zachowuje się wzorowo, jeśli chodzi o dbanie o środowisko i globalne myślenie o ekologii - wynika z zeszłorocznego badania Open Research. 

Według Wunderman Thompson, globalnej agencji komunikacji marketingowej, konsumenci faktycznie wydają się zmieniać swoje nastawienie. W tym roku, prawie jedna trzecia z nich (30 proc.) zdecydowała się ponownie przemyśleć swoje dotychczasowe nawyki zakupowe związane z Black Friday – właśnie ze względu na kwestie ochrony środowiska.

- Green Friday to okazja do refleksji i przyjrzenia się swoim przyzwyczajeniom, a w rezultacie do podejmowania lepiej przemyślanych decyzji - mówi Sylwester Beekhoven z Game4Planet, programu społeczno-edukacyjnego którego celem jest propagowanie etycznego i odpowiedzialnego podejścia do mody, znajdowanie i wdrażanie innowacyjnych rozwiązań w dziedzinie recyklingu oraz edukacja konsumentów. - To dzień, w którym możemy wybrać dla siebie nową drogę i postawić na zrównoważone zakupy przedmiotów, np. z drugiego obiegu lub dać przykład innym, angażując się w jedną z ekologicznych inicjatyw, takich jak Game4Planet - podkreśla, zaznaczając, że w ramach jego programu konsumenci mogą, nienoszone już przez siebie rzeczy, przynosić do niemal 100 punktów w całej Polsce, dając swoim ubraniom szansę na drugie i kolejne życie.

Deklaracje już nie wystarczą, by uratować planetę

Eksperci od dłuższego czasu alarmują już, że zostało niewiele czasu, by zapobiec katastrofie klimatycznej. Dotarliśmy do punktu, w którym same – choćby najbardziej szczerze wypowiedziane – deklaracje nie wystarczą. By poradzić sobie z tragicznym w skutkach zanieczyszczeniem środowiska oraz zmianą klimatu, którą odczuwamy na co dzień, należy podjąć jak najszybsze działania. I choć wiele firm podchodzi do tego problemu na poważnie i próbuje zminimalizować swój negatywny wpływ na środowisko, zachęcając do tego również swoich klientów oraz partnerów biznesowych, nie brakuje również przykładów nieuczciwych praktyk, służących przede wszystkim maksymalizacji zysków.

Czytaj więcej

Polacy wolą kupować produkty, które nie szkodzą roślinom i zwierzętom

Biorąc pod uwagę środowiskowe szkody, z jakimi wiąże się święto konsumpcji, jakim niewątpliwie jest Black Friday, jego alternatywa w postaci Green Friday, wydaje się dobrym rozwiązaniem – daje bowiem możliwość zmniejszenia wpływu na środowisko poprzez zakupy w sposób zrównoważony, zaangażowanie się w ekologiczne inicjatywy czy po prostu całkowitą rezygnację z uczestnictwa w Czarnym Piątku.

Choć konsumenci – coraz bardziej świadomi katastrofalnych zmian klimatycznych – od lat domagają się od producentów zmian i redukcji negatywnego wpływu produkcji na środowisko naturalne, a koncerny w reakcji na to starają się udowodnić, że funkcjonują w sposób zrównoważony i troszczą się o planetę, to Czarny Piątek (ang. Black Friday) – wielkie święto konsumpcji – wciąż nie pozostaje bez wpływu na środowisko naturalne. Eksperci podkreślają, że obchodzone pod koniec listopada wielkie święto zakupów, co roku wiąże się z ogromnym kosztem dla środowiska.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Klimat i ludzie
Noblistka z ekonomii: opodatkujmy 3000 osób. Sposób na walkę ze zmianami klimatu
Klimat i ludzie
Seniorki pozwały władze za brak walki ze zmianami klimatu. Jest wyrok sądu
Klimat i ludzie
Niszczymy Półwysep Helski. Raport NIK: „Niedopuszczalna ingerencja w środowisko”
Klimat i ludzie
Ten rok może być przełomowy dla klimatu. Zdecydują o tym mieszkańcy 4 krajów
Klimat i ludzie
Szef ExxonMobil o zmianach klimatu: winni są konsumenci, nie chcą płacić więcej