Choć od dawna naukowcy podkreślają, że nie ma wątpliwości co do faktu, iż pogłębiające się zmiany klimatyczne są efektem działalności człowieka, w społeczeństwie wciąż nie ma co do tego zgodności. Ankieta opublikowana przez King’s College London potwierdza, że opinia społeczna w ogromnym stopniu błędnie postrzega poglądy naukowców w tej kwestii.
Respondenci oszacowali, że odsetek naukowców, przypisujący winę za kryzys klimatyczny ludziom, wynosi 68 proc. W rzeczywistości jest to niemal 100 proc.
Finansowane przez Komisję Europejską badania, mające na celu ocenę zaufania publicznego do ekspertów, zostały przeprowadzone w Niemczech, Irlandii, Włoszech, Norwegii, Polsce oraz Wielkiej Brytanii. Najbardziej w swojej ocenie chybili Brytyjczycy, oceniając odsetek naukowców zgodny co do przyczyny kryzysu klimatycznego na 65 proc.
Czytaj więcej
Jak poinformował brytyjski serwis meteorologiczny Met Office, zmiana klimatu sprawiła, że rekordowe upały w Indiach i Pakistanie były ponad 100 razy bardziej prawdopodobne.
Według ustaleń naukowców, co szósty Brytyjczyk nie wierzy w to, że zmiany klimatu są wynikiem działalności człowieka, w Norwegii pogląd ten wyznaje co czwarty ankietowany. Z drugiej strony 72 proc. Brytyjczyków i 61 proc. Norwegów nie ma wątpliwości co do przyczyn ocieplania się klimatu.