Reklama

Niemal połowa przemysłu węglowego chce rozwijać kolejne projekty

Organizacja pozarządowa Urgewald opublikowała aktualizację raportu firm z Global Coal Exit List, z której wynika, że aż 46 proc. nie tylko nie zamierza odchodzić od węgla, ale planuje kolejne inwestycje.

Publikacja: 10.10.2022 13:55

Niemal połowa przemysłu węglowego chce rozwijać kolejne projekty

Foto: Adobe Stock

Ubiegłoroczny szczyt klimatyczny COP26 w Glasgow zakończył się globalnym porozumieniem o „przyspieszeniu wysiłków na rzecz stopniowego wycofywania węgla”. Naukowcy od lat alarmują, że odejście od węgla jest koniecznością, aby zrealizować cele klimatyczne Porozumienia Paryskiego i powstrzymać pogłębiający się kryzys klimatyczny.

Tymczasem, jak wynika z corocznej aktualizacji Global Coal Exit List, aż 490 z 1064 badanych firm poszukuje obecnie nowych elektrowni węglowych, kopalń lub nowej infrastruktury transportu węgla.

Ustalono, że 56 firm, czyli 5,3 proc. całej listy ogłosiło datę odejścia od węgla, jednak w większości przypadków była zbyt późna w stosunku do międzynarodowych celów klimatycznych. Spójną z nimi datę zadeklarowało jedynie 27 firm. W dodatku niemal wszystkie z nich w ramach transformacji zamierzają przekształcić swoje elektrownie w gazowe lub je sprzedać. W związku z tym, Urgewald za posiadające plany transformacji węglowej, spójne z celami klimatycznymi Porozumienia Paryskiego uznał jedynie 5 firm.

Czytaj więcej

Jak na trzeźwo rozumieć wynik szczytu w Glasgow?

Autorzy raportu alarmują, że planowane projekty wydobycia węgla mogą zwiększyć produkcję węgla energetycznego wykorzystywanego w elektrowniach o ponad jedną trzecią. Zdecydowana większość projektów znajduje się w Chinach, Indiach, Australii, Rosji oraz RPA. Niechlubnym liderem analizy Urgewald jest Coal India, która zamierza podwoić ilość wydobywanego węgla do 1 miliarda ton rocznie do 2025 roku. Z kolei Chiny odpowiadają za 60 proc. z 476 GW planowanych nowych mocy. W ubiegłym roku prezydent Xi Jinping oświadczył, że Chiny wycofują się z budowy nowych elektrowni węglowych za granicą, nie zdecydowano się jednak dotychczas na podobną deklarację w odniesieniu do projektów krajowych.

Reklama
Reklama

Jak wynika z raportu, jeśli wszystkie planowane obecnie projekty zostaną zrealizowane, globalne moce węglowe wzrosną o 23 proc. Nowe projekty górnicze mogą natomiast zwiększyć wydobycie węgla o 37 proc.

Szefowa Urgewalda, Heffa Schücking, w rozmowie z CNBC podkreśliła, że od czasu podpisania Porozumienia Paryskiego, globalna moc elektrowni węglowych wzrosła o około 157 gigawatów. To mniej więcej tyle, co połączone moce węglowe Niemiec, Rosji, Japonii i Polski. Obecnie na świecie funkcjonuje ponad 6500 jednostek elektrowni węglowych o łącznej mocy 2067 gigawatów.

Raport Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) z 2018 roku alarmował, że utrzymanie wzrostu globalnych temperatur na poziomie 1,5°C wymaga redukcji wykorzystania węgla w energetyce o 78 proc. do 2030 roku. Międzynarodowa Agencja Energetyczna poinformowała z kolei, że kraje rozwinięte powinny zamknąć elektrownie węglowe do końca dekady, a rozwijające się do 2040 roku. Ostrzegała również, że wykluczona jest budowa nowych infrastruktur węglowych po 2021 roku.

Energia
Chiny nie rezygnują z węgla. Rekordowe inwestycje w energię z „czarnego złota”
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Energia
Elektrownia solarna na pustyni w USA do zamknięcia. To miał być przełom
Energia
Fiasko energetycznego „blitzkriegu” Donalda Trumpa. Obietnice bez pokrycia
Energia
Rewolucja, której nawet Ameryka Trumpa nie pokona
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Energia
Fotowoltaika rośnie w siłę. Nowe dane pokazują, że nadchodzi przełom
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama