Cele klimatyczne Stanów Zjednoczonych na 2030 rok uwzględniają redukcję emisji gazów cieplarnianych o 50-52 proc. w stosunku do poziomu z 2005 roku, jednak według najnowszej analizy realizacja tego zobowiązania idzie im zbyt wolno.
Firma badawcza Rhodium Group, która opublikowała raport na ten temat, przyznaje, że USA poczyniły spore postępy od 2022 roku, jednak nadal ma przed sobą dużo pracy.
Cele klimatyczne USA: 370 miliardów dolarów na transformację
We wcześniejszej analizie opublikowanej przez Rhodium Group w 2022 roku eksperci szacowali, że Stany Zjednoczone zredukują swoje emisje najwyżej o 35 proc. Obecnie prognozują, że redukcja może sięgnąć nawet 43 proc., co jednak wciąż nie jest wystarczającym wynikiem. Do 2035 roku amerykańskie emisje gazów cieplarnianych mogłyby sięgnąć 56 proc.
Czytaj więcej
Jakich pojęć używać, by zmotywować ludzi do większej troski o stan klimatu? Nowe badanie przeprowadzone przez amerykańskich badaczy wykazało, że niektóre określenia używane w kontekście pogłębiającego się kryzysu klimatycznego bardziej motywują ludzi do zmian trybu życia na bardziej zrównoważony.
Analitycy Rhodium Group potwierdzają, że spory postęp kraju w ciągu ostatnich dwóch lat stanowi efekt przełomowego Inflation Reduction Act, nazwanego przez prezydenta Joe Bidena „najbardziej agresywnym w historii działaniem w sprawie kryzysu klimatycznego”.