Reklama
Rozwiń

Raport: realizacja celów klimatycznych nierealna? Globalne zapóźnienie rośnie

Świat zatrzymał się w dążeniu do zatrzymania wzrostu globalnej temperatury na poziomie 1,5°C – ostrzegają autorzy raportu „State of Climate Action 2023”. Spośród ponad 40 kategorii, zapóźnień nie ma tylko w jednej – kupujemy coraz więcej samochodów elektrycznych.

Publikacja: 16.11.2023 07:13

Autorzy raportu wzięli pod uwagę 42 elementy kluczowe dla walki z pogłębiającym się kryzysem klimaty

Autorzy raportu wzięli pod uwagę 42 elementy kluczowe dla walki z pogłębiającym się kryzysem klimatycznym. Poprawę widać jednym w jednym przypadku – kupujemy coraz więcej samochodów elektrycznych.

Foto: Chris LeBoutillier

Od początku rewolucji przemysłowej średnia globalna temperatura wzrosła o ok. 1,2°C, a jej dalszy wzrost wydaje się coraz bardziej nieunikniony. Zdaniem Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO), rok 2023 niemal na pewno zostanie uznany za najcieplejszy rok od momentu rozpoczęcia pomiarów, z uwagi na najwyższą średnią globalną temperaturę w historii oraz rekordowo niski poziom lodu na Antarktydzie.

Realizacja celów klimatycznych zagrożona 

Nowy raport „State of Climate Action 2023” stworzony wspólnie przez wiele organizacji klimatycznych i opublikowanym przez World Resources Institute ostrzega, że świat zboczył ze ścieżki dążenia do utrzymania wzrostu globalnej temperatury na poziomie 1,5°C, a czas na wdrażanie bardziej zdecydowanych działań nieubłaganie się kończy. Autorzy zbadali, jaka skala rozwiązań jest konieczna, aby zrealizować światowe cele klimatyczne na rok 2030 oraz 2050.

W analizie wzięto pod uwagę 42 elementy kluczowe dla walki z pogłębiającym się kryzysem klimatycznym. Okazało się, że działania dotyczące zaledwie jednego z nich są na poziomie zgodnym z osiągnięciem globalnego celu klimatycznego.

Według raportu optymistycznie wygląda jedynie kwestia udziału pojazdów elektrycznych w sprzedaży samochodów osobowych. Szacuje się, że od 2020 roku ich sprzedaż wzrosła ponad trzykrotnie. Według danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej, w 2022 roku sprzedano ponad 10 milionów pojazdów elektrycznych na świecie, a tendencja powinna się utrzymać.

Pozostałe elementy wymagają mniejszych lub większych zmian. Wśród nich są takie kryteria jak: ilość marnowanej żywności, wzrost liczby elektrycznych autobusów, ilość węgla wykorzystywanego w przemyśle stalowym i cementowym, liczba ścieżek rowerowych, konsumpcja mięsa, udział węgla w produkcji energii elektrycznej, wylesianie, udział zeroemisyjnego transportu w ruchu morskim czy rozwój zrównoważonego lotnictwa.

W raporcie podkreślono, że choć wykorzystanie energii słonecznej oraz wiatrowej na świecie rośnie dość dynamicznie, to wciąż niewystarczająco szybko. Wzrost obu technologii w ciągu ostatnich lat wynosił średnio 14 proc. rocznie, tymczasem dla realizacji celów klimatycznych do końca dekady, konieczny jest wzrost o 24 proc. rocznie.

Rządy na całym świecie poniosły w tym roku wyjątkowo spektakularną porażkę w kwestii ograniczania wylesiania oraz ograniczania publicznego finansowania sektora paliw kopalnych. Autorzy analizy alarmują, że w tym roku po raz pierwszy od siedmiu lat wzrósł na świecie poziom wylesiania, z kolei dotacje rządowe na paliwa kopalne wzrosły od 2020 roku niemal dwukrotnie, osiągając najwyższy poziom od niemal dekady.

Cele klimatyczne: zapóźnienia niemal w każdym obszarze

Raport „State of Climate Action 2023” wskazuje, że należy siedmiokrotnie przyspieszyć dekarbonizację sektora energetyki oraz sześciokrotnie zwiększyć tempo rozbudowy infrastruktury szybkiego transportu publicznego. Wylesianie na świecie należy z kolei zmniejszać czterokrotnie szybciej.

Co najmniej w połowie kryteriów wziętych pod uwagę przez autorów raportu zapóźnienia są znaczące. W części przypadków jako świat w kierunku przeciwym do tego, który jest niezbędny, jeśli chcemy zatrzymać zmiany klimatu. 

Aby osiągnąć globalne cele klimatyczne, konieczne jest też wdrożenie zmian w diecie. Według analizy, w regionach o wysokim spożyciu mięsa (czyli w obu Amerykach, Europie i Oceanii), należy zmniejszyć konsumpcję czerwonego mięsa do maksymalnie dwóch porcji tygodniowo.

Zdaniem głównej autorki raportu, Sophie Boehm z World Resources Institute, globalne wysiłki na rzecz walki z kryzysem klimatycznym należy obecnie uznać za „w najlepszym razie słabe”.

– Nie ma już czasu na majsterkowanie przy krawędziach. Zamiast tego potrzebujemy w tej dekadzie natychmiastowych, transformacyjnych zmian w każdym sektorze – uważa Boehm.

2030
Naftowy gigant zmienia strategię i wraca do paliw kopalnych. Protesty ekspertów
2030
Ile najbiedniejsze kraje zapłacą za adaptację do zmian klimatu? Padła kwota
2030
Kryzys klimatyczny nie oszczędzi kursu walut
2030
Australia jeszcze długo nie zamierza rezygnować z węgla
2030
Zmian klimatu boimy się bardziej niż wojny i dyskryminacji