Kryzys klimatyczny nie oszczędzi kursu walut

Według nowego badania banku Barclays, pogłębiający się kryzys klimatyczny w ciągu najbliższych 50 lat wywrze ogromny wpływ na światową gospodarkę.

Publikacja: 21.06.2022 14:52

Kryzys klimatyczny nie oszczędzi kursu walut

Foto: Bloomberg

Analitycy banku opublikowali modele scenariuszy emisji wraz z szacowanymi konsekwencjami dla rynku walut. W badaniu wykorzystano wcześniejsze badania, łączące zmiany klimatyczne z prognozami wzrostu gospodarczego, koncentrując się na wydajności i przepływach kapitałowych. Zdaniem analityków, rosnące temperatury i związane z nimi koszty gospodarcze mogą stanowić „wzrastające i kosztowne ryzyko, z namacalnym wpływem na waluty”.

W przypadku najbardziej ekstremalnego scenariusza ocieplenia się klimatu, jego konsekwencje odczują szczególnie mocno waluty azjatyckie.

Czytaj więcej

Wielki koszt klimatycznej indolencji dla światowej gospodarki. Nowe wyliczenia

Według analityków, do 2070 roku wartość chińskiego juana oraz japońskiego jena mogą drastycznie spaść. Japonia jest mocno narażona na zmiany klimatyczne z uwagi na zagrożenie podnoszącego się poziomu mórz. Zdaniem autorów raportu, do 2030 roku wartość jena może spaść o niemal 3 proc., a do 2070 roku nawet o 55 proc. Również Chiny są podatne na konsekwencje kryzysu klimatycznego, co wynika m.in. z zanieczyszczenia powietrza oraz ryzyka, że decydenci będą koncentrować się na wzroście gospodarczym bardziej niż na trosce o środowisko. Według prognoz analityków Barclays, w ciągu najbliższych 10 lat wartość chińskiego juana może spaść o 5-7 proc., a z czasem pogorszyć się, sięgając kilkunastu proc. na dekadę.

Wyjątkowo dobrą pozycję w tym modelu osiągnęłoby euro, które według prognoz do 2030 roku wzmocniłoby się w stosunku do dolara o 0,5 proc. a do 2070 roku o 3,9 proc. Zdaniem autorów raportu, uodpornienie się waluty europejskiej na zmiany klimatu jest zasługą otwartego handlu w strefie euro. „Zaskakująco dobrze” wypadł w modelowaniu również dolar australijski, choć Australia – podobnie jak Japonia – jest narażona na wzrastające poziomy mórz. Zdaniem analityków ryzyko dla waluty łagodzi jednak eksport surowców oraz otwartość handlu.

Dobrze radziłby sobie również dolar amerykański, dzięki możliwości czerpania korzyści z „różnorodności amerykańskiej gospodarki”.

Choć analiza koncentrowała się na najgorszych scenariuszach klimatycznych, analitycy zaznaczyli, że istnieją środki, aby poprawić sytuację. Wskazali na konieczność wdrożenia odpowiednich działań politycznych, takich jak podatek węglowy, który może doprowadzić do redukcji emisji i w konsekwencji opóźnić ocieplanie się klimatu.

Analitycy banku opublikowali modele scenariuszy emisji wraz z szacowanymi konsekwencjami dla rynku walut. W badaniu wykorzystano wcześniejsze badania, łączące zmiany klimatyczne z prognozami wzrostu gospodarczego, koncentrując się na wydajności i przepływach kapitałowych. Zdaniem analityków, rosnące temperatury i związane z nimi koszty gospodarcze mogą stanowić „wzrastające i kosztowne ryzyko, z namacalnym wpływem na waluty”.

W przypadku najbardziej ekstremalnego scenariusza ocieplenia się klimatu, jego konsekwencje odczują szczególnie mocno waluty azjatyckie.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
2030
Ile najbiedniejsze kraje zapłacą za adaptację do zmian klimatu? Padła kwota
2030
Raport: realizacja celów klimatycznych nierealna? Globalne zapóźnienie rośnie
2030
Australia jeszcze długo nie zamierza rezygnować z węgla
2030
Zmian klimatu boimy się bardziej niż wojny i dyskryminacji