Muchtar Babajew, minister ekologii i zasobów naturalnych Azerbejdżanu oraz przewodniczący tegorocznego szczytu klimatycznego COP29 podkreślił w trakcie 23. edycji Światowego Szczytu Zrównoważonego Rozwoju (WSDS), że jednym z celów tegorocznej prezydencji będzie dążenie do podwojenia finansowania na rzecz adaptacji klimatycznej do 2025 roku. Podał przy okazji kwotę, którą kraje rozwijające będą musiały zapłacić za adaptację do zmian klimatu.
COP29: koszty adaptacji do zmian klimatu
Babajew oświadczył, że Azerbejdżan stawia sobie za punkt honoru wzmacnianie finansowania działań związanych ze zmianą klimatu, ze szczególnym uwzględnieniem pomocy dla krajów rozwijających się, których potrzeby w tym zakresie mają, jego zdaniem, do końca dekady sięgnąć niemal 6 bilionów dolarów. W ubiegłym roku kraje G20 oszacowały potrzeby finansowe mniej zamożnych gospodarek na podobną kwotę.
Podczas tegorocznego szczytu klimatycznego w Baku państwa będą musiały wyznaczyć nowy cel w zakresie finansowania pomocy po 2025 roku, aby pomóc krajom rozwijającym się w ograniczeniu emisji i radzeniu sobie ze skutkami zmian klimatycznych.
Czytaj więcej
Nowe badania naukowców pokazują, że tempo ocieplania się planety jest o 20 lat szybsze niż dotąd szacowali to eksperci. Bez radykalnych decyzji w 2050 roku spora część planety może nie nadawać się do zamieszkania.
Azerbejdżan ma również promować innowacyjne mechanizmy finansowania, w tym nowe partnerstwa sektora prywatno-publicznego, co zdaniem Babajewa jest szczególnie istotne dla faktycznego postępu. Negocjacje mają się również toczyć wokół planu dotyczącego potrojenia globalnej zdolności w zakresie energii odnawialnej oraz podwojenia wskaźnika efektywności energetycznej do 2030 roku.