Reklama

„Królowa śmieci” w areszcie. Największy skandal ekologiczny w historii Szwecji

11 osób z zarzutami prokuratorskimi – to efekt wielkiego skandalu, który od kilku miesięcy bulwersuje Szwedów – pisze „Guardian”. Sprawa dotyczy co najmniej dziesiątków tysięcy ton odpadów. Za skandalem stoi szwedzka „królowa śmieci”, która trafiła do aresztu.

Publikacja: 02.01.2024 14:16

Wysypisko śmieci – zdjęcie ilustracyjne.

Wysypisko śmieci – zdjęcie ilustracyjne.

Foto: Evan Demicoli Unsplash

Think Pink to potentat na szwedzkim rynku gospodarowania odpadami. Firmą kieruje Bella Nilsson, osoba o bardzo barwnej drodze zawodowej. Karierę zaczynała w nocnych klubach w Szwecji, gdzie tańczyła i rozbierała się przed klientami. Jednak prawdziwe powołanie Bela Nilsson (przybrane imię i nazwisko) odnalazła w branży śmieciowej. 

Stworzona przez nią firma NMT Think Pink stała się jednym z liderów rynku w Szwecji, a wyrazista szefowa zapewniła przedsiębiorstwu rozpoznawalność i darmową promocję. 

Okazało się jednak, że NMT Think Pink nie działała zgodnie z prawem. Toczące się od kilku lat śledztwo znalazło finał w postaci aktów oskarżenia i wniosków o areszt.   

Szwedzka „królowa śmieci”.  Dziesiątki tysięcy nielegalnych odpadów

Dochodzenie dotyczące firmy NMT Think Pink wszczęto w 2020 roku, gdy pojawiły się doniesienia, że firma, znana na szwedzkim rynku gospodarki odpadami, dopuszcza się nadużyć. Chodziło o składowanie bez zezwoleń i nadzoru tysięcy ton odpadów. Zamiast je utylizować, firma przewoziła je między składowiskami. Podejrzewano również, że część niebezpiecznych odpadów została zakopana na składowiskach.  

Czytaj więcej

Rok 2023: Miliardy dolarów strat z powodu ekstremalnych zjawisk pogodowych
Reklama
Reklama

Jak podają szwedzkie media akta śledztwa liczą 45 tysięcy ton, a sprawa zyskała miano wielkiego ekologicznego skandalu. Przed Sylwestrem Belli Nilsson, jej eksmężowi Thomasowi Nilssonowi i innym osobom z NMT Think Pink postawiono zarzuty, a szefowa firmy trafiła do aresztu.

Belli Nilsson grozi 6 lat więzienia, ale prawdziwym wyzwaniem będzie usunięcie szkód ekologicznych spowodowanych przez działania firmy NMT Think Pink. W miejscach składowania odpadów zanotowano szkodliwe poziomy dioksyn czy ołowiu. „Guardian” wspomina, że trzy lata temu część Sztokholmu dusiła się z powodu dymu z płonącego składowiska zarządzanego przez firmę Beli Nilsson.

Proces osób oskarżonych w procesie dotyczącym firmy NMT Think Pink będzie wielkim wydarzeniem medialnym – media spodziewają się, że sprawa potrwa wiele tygodni, przesłuchanych ma zostać blisko 150 świadków.  

Jak pisze „Guardian”, powołując się na szwedzką gazetę „Goeteborgs-Posten”, firma „królowej śmieci” miała nielegalnie pozbyć się 200 tysięcy ton odpadów, choć spekuluje się, że mogą to być niepełne szacunki. 

Planeta
Przełomowe odkrycie pod lodem Arktyki. Badacze: „To dobra wiadomość dla klimatu"
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Planeta
Polskie rzeki i jeziora pełne leków. Eksperci biją na alarm
Planeta
Kontynent w ogniu. Ekstremalne zjawiska stają się nową rzeczywistością Europy
Planeta
Jakie było tegoroczne lato? Eksperci: Polska uniknęła losu wielu krajów Europy
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Planeta
Pożary lasów w Europie. Eksperci: Padł historyczny rekord
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama