Jak podkreślił premier Indii Narendra Modi, temperatura w kraju rośnie gwałtownie oraz znacznie wcześniej, niż przewidywano. Z reguły fale upałów zaczynają dawać się we znaki mieszkańcom Indii na przełomie maja i czerwca, tymczasem już w marcu temperatury wskazywały na nadejście lata. W kwietniu natomiast odnotowano temperatury najwyższe od 122 lat, czyli od momentu ich rejestracji, sięgając w północno-zachodniej i środkowej części kraju średnio 35,9°C i 37,78°C. Jak wskazuje ośrodek analityczny Center for Science and Environment, przedwczesne fale upałów dotknęły ok. 15 stanów.
Z ekstremalnie wysokimi temperaturami mierzy się również sąsiadujący z Indiami Pakistan, w którego miastach Jacobabad i Sibi w południowo-wschodniej prowincji Sindh odnotowano 47°C.
„Po raz pierwszy od dziesięcioleci Pakistan doświadcza tego, co wielu nazywa „rokiem bez wiosny” – oświadczyła pakistańska minister ds. zmian klimatu Sherry Rehman.
Czytaj więcej
Na Antarktydzie badacze odnotowują temperatury wynoszące ponad 40°C powyżej średniej. Najwyższe od 66 lat.
Jak podkreślają naukowcy, na wystąpienie niebezpiecznej fali upałów ogromny wpływ ma pogłębiający się kryzys klimatyczny.