Z danych NielsenIQ, na które powołuje się portal Zielona Interia, wynika, że sprzedaż roślinnego mleka oraz roślinnych zamienników serów w ubiegłym roku wzrosła w Polsce o 17 proc.
Badanie wskazuje, że w minionym roku roślinne mięso osiągnęło w Polsce udział ok. 15 proc. całego rynku mięsa. Jego sprzedaż warta była 176 mln zł. Można powiedzieć, że kupując mięso, mniej więcej co siódmy Polak i Polka, decydują się na jego roślinne alternatywy.
Nie gorzej w Polsce radzi sobie także roślinne mleko – osiągnęło bowiem aż 10 proc. sprzedaży całej kategorii mleka. Jeśli chodzi o ilościową sprzedaż mleka roślinnego, między 2020 a 2022 rokiem wzrosła ona o 39 proc. Sprzedaż mleka zwierzęcego – w tym samym czasie – spadła zaś o 1 proc.
Produkty, które są roślinnymi alternatywami dla mięsa czy nabiału miały też zdecydowanie lepiej znieść skutki inflacji, niż ich odpowiedniki, które pochodzą od zwierząt. Podczas gdy w minionym roku średnia cena tradycyjnego mleka wzrosła o 27 proc., mleka roślinnego spadła o 3 proc.
Podobnie jest z serami. Sprzedaż roślinnych produktów w tej kategorii wzrosła o 19 proc. w 2022 roku, podczas gdy sprzedaż serów tradycyjnych w tym samym czasie wzrosła o 4 proc. W przypadku serów roślinnych ceny spadły o 1 proc., podczas gdy cena tradycyjnych serów wzrosła aż o 20 proc.