Jak wynika z badania, zdecydowana większość amerykańskich wojskowych oczekuje wyboru w pełni roślinnych posiłków. Tymczasem większość polowych racji stanowią opcje mięsne (83 proc.) oraz wegetariańskie (17 proc.).
Ponad 58 proc. ankietowanych zadeklarowało, że spożywa zarówno posiłki mięsne, jak i roślinne, jednak 23 proc. potwierdziło, że stara się ograniczać ilość produktów odzwierzęcych w diecie. Jako fleksitarianie zadeklarowało się 5,3 proc. respondentów, jako wegetarianie 7,5 proc., natomiast weganie stanowili 3,5 proc. Najmniejszą grupą stanowili pescatarianie – jedynie 1,8 proc. respondentów. Łącznie o preferencje żywieniowe zapytano 226 pracowników służby wojskowej ze wszystkich oddziałów i szeregów armii amerykańskiej.
Badanie wykazało, że zdecydowana większość personelu wojskowego jest świadoma związku pomiędzy dietą a zmianami klimatycznymi. 70 proc. ankietowanych oświadczyła, że chętnie wybiera posiłki roślinne, jeśli są dostępne, gdyż są bardziej przyjazne dla klimatu.
Ponad połowa ankietowanych zgodziła się, że żywność wegańska jest zdrowsza niż produkty odzwierzęca, więcej niż co drugi respondent potwierdził również, że roślinne posiłki dostarczają więcej energii. Zdecydowana większość badanych potwierdziła, że żywność pochodzenia roślinnego jest bardziej zrównoważona niż mięso oraz nabiał. 69 proc. badanych wskazało, że coraz więcej osób wśród znajomych chętniej niż kiedyś próbuje wegańskich potraw.
„Nasze badania wskazują, że członkowie służby są świadomi wpływu, jakie ich wybory żywieniowe wywierają w aspekcie odżywczym oraz środowiskowym. Ponieważ wojsko Stanów Zjednoczonych nieustannie szuka sposobów na najlepsze wsparcie ogólnego stanu zdrowia i różnorodnych potrzeb lojalnych członków swojej służby, wzywamy prawodawców do upewnienia się, że wszystkie oddziały wojska zapewniają opcje dań gotowych do spożycia oparte na roślinach” – oświadczyła główna autorka badania Courtney Dillard.