Aktualizacja: 21.11.2024 20:14 Publikacja: 05.05.2022 12:17
Foto: NASA
Wszyscy już przywykliśmy do wiadomości o wyrębie lasów w Amazonii. Do tego stopnia, że chyba przestaliśmy przywiązywać do nich większą wagę. Tymczasem w zalewie informacji o lasach deszczowych umyka nam sytuacja suchego Gran Chaco, drugiej największej puszczy Ameryki Południowej. A ta znika —bardzo dosłownie— na naszych oczach.
Wystarczy otworzyć dowolną aplikację obsługującą mapy satelitarne i odnaleźć na niej zachodni Paragwaj. Możemy kierować się np. na miejscowość Mariscal Estigarribia. Już z daleka zobaczymy zieloną łatę lasu podziurawioną jak szwajcarski ser. Gdy przyjrzeć się z bliska, okaże się, że nie chodzi o nieregularne plamy po wylesionych obszarach znane nam dobrze z Amazonii. W Chaco bladożółte prostokąty karczowisk uporządkowano jeden obok drugiego z precyzją godną architektonicznych planów. Aż trudno uwierzyć, że to nie rysunek techniczny, a rzeczywistość.
Choć podczas szczytu klimatycznego COP26, który odbył się trzy lata temu w szkockim Glasgow, ponad 100 krajów zobowiązało się do podjęcia wysiłków w celu wyeliminowania deforestacji, najnowsze dane wskazują, że wylesianie na świecie w 2023 roku wzrosło. To bardzo niepokojące – alarmują eksperci.
– Zależy nam na tym, aby na drodze do osiągnięcia tych 20 proc. lasów chronionych przed wycinką, uwzględnić interesy wszystkich stron, stąd pomysł stworzenia Narady o Lasach i zespołów, w ramach których wszyscy mogą wspólnie zasiąść do stołu i porozmawiać – mówi Mikołaj Dorożała, Wiceminister klimatu i środowiska oraz Główny Konserwator Przyrody.
Według danych agencji badań kosmicznych INPE, w pierwszym kwartale 2024 roku poziom wycinki lasów w Amazonii w stosunku do tego samego okresu rok wcześniej spadł aż o 40 procent.
Większość grzybiarzy jest zdania, że najlepszym momentem na zbiory grzybów jest połowa lata bądź jesień, ale w tym roku sezon zaczął się zaskakująco szybko.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Coraz częstsze kradzieże drewna z lasu mogą mieć fatalne skutki dla Francji – ostrzegają eksperci. Szacuje się, że w ostatnim czasie nielegalnie wycięto tak dużą liczbę drzew, że pozyskane z nich drewno kosztować mogło setki tysięcy euro. Władze starają się namierzyć złodziei i nie dopuścić do katastrofy ekologicznej.
Sekretarz stanu Antony Blinken ogłosił, że Waszyngton uznaje przywódcę wenezuelskiej opozycji demokratycznej Edmunda Gonzáleza Urrutię za prawowitego prezydenta kraju. To początek zwrotu w polityce wobec Ameryki Łacińskiej, jaką szykuje Donald Trump.
Ignacio Lula da Silva miał nadzieję, że przekona zebranych w Rio de Janeiro przywódców do współpracy dla ludzkości. Nie przewidział, że wróci Trump.
Uruchomiono gigantyczny port w Chancay w Peru, największy w Ameryce Płd., zbudowany przez Chiny, które masowo inwestują w Ameryce Łacińskiej. Prezydent Xi Jinping i prezydent Peru, Dina Beluarte uczestniczyli w uroczystej inauguracji olbrzymiego portu (nadal w budowie) przez chińskie firmy w Chancay w prowincji Huaral, 80 km na północ od stolicy kraju, Limy. Jest połączony tunelem z autostradą panamerykańską i ze stolicą kraju..
Pasażerowie KLM będą mogli podróżować od przyszłego roku z Amsterdamu do Hajdarabadu, Georgetown i San Diego - zapowiada linia lotnicza.
Naukowcy odkryli życie na pustyni Atakama, uchodzącej za najbardziej „niegościnne” miejsce na Ziemi. Wykorzystali do tego nowatorską technikę separacji DNA, która może okazać się pomocna podczas badań prowadzonych w innych ekstremalnych środowiskach.
Przed brazylijskim Sądem Najwyższym w powietrze przy użyciu niesionego przez siebie ładunku wybuchowego wysadził się mężczyzna, który wcześniej próbował wejść do budynku sądu - podają brazylijskie władze. Incydent wzbudza obawy o bezpieczeństwo w czasie zbliżającego się szczytu G20, który ma odbyć się w Brazylii.
Brazylijczycy w eliminacjach mundialu 2026 spisują się poniżej oczekiwań, a prezydent Luiz Inacio Lula da Silva proponuje, by do kadry byli powoływani wyłącznie piłkarze z rodzimej ligi.
Walcząc z Ukrainą, Kreml próbuje sformować antyzachodnią koalicję i jednocześnie zajadle atakuje Europę. Nie zamierza z tego rezygnować, niezależnie od gestów pod adresem Trumpa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas