Materiał powstał we współpracy z Boston Consulting Group

Mimo narastającego kryzysu klimatycznego – co potwierdzają rekordowe temperatury w 2024 r., który będzie najgorętszym rokiem w historii – postępy firm w zakresie dekarbonizacji spowolniły. Najnowsze badanie Boston Consulting Group (BCG) i CO2 AI pokazuje, że w kwestiach klimatycznych w ciągu ostatniego roku biznes poczynił zaledwie minimalne postępy.

W IV edycji badania emisji CO2, opisanego w raporcie BCG i CO2 AI „Boosting Your Bottom Line Through Decarbonization” („Zwiększanie zysków dzięki dekarbonizacji”), ankietowano niemal 2 tys. menedżerów nadzorujących pomiary, raportowanie i inicjatywy dotyczące redukcji emisji w swoich firmach. Reprezentują oni 16 głównych branż z 26 krajów i łącznie odpowiadają za ok. 45 proc. globalnej emisji gazów cieplarnianych. Każda organizacja zatrudnia co najmniej 1 tys. pracowników, a ich roczne przychody wahają się od 100 mln do ponad 20 mld dol.

Marcin Jędrzejewski senior advisor, BCG

Marcin Jędrzejewski senior advisor, BCG

mat. pras.

– Tegoroczne badanie podkreśla znaczące korzyści, jakie część firm czerpie z dekarbonizacji – w tym znaczące zyski finansowe, lepszą reputację i lepsze wyniki finansowe efektywności operacyjnej – mówi Hubertus Meinecke, globalny lider BCG ds. klimatu i zrównoważonego rozwoju, współautor badania.

– Wciąż zbyt mało firm wykorzystuje możliwość zysków finansowych, jakie oferuje dekarbonizacja – dodaje Diana Dimitrova, partner zarządzający BCG, dyrektor i współautorka badania. – Dzięki już podstawowym działaniom, takim jak pomiary, raportowanie, ustalanie celów i podejmowanie zaawansowanych kroków w kierunku zrównoważonego rozwoju, firmy te mogą stać się bardziej wydajne, zyskowne i wykazać większe zaangażowanie w bardziej ekologiczną przyszłość – dodaje.

Jak wskazują wnioski z badania, firmy wyznaczające konkretne cele dla każdego zakresu mają 1,9-krotnie większe szanse na osiągnięcie znaczących korzyści w zakresie dekarbonizacji. Z kolei przedsiębiorstwa mierzące kompleksowo wszystkie trzy zakresy mają 1,6 razy większe szanse na osiągnięcie znaczących korzyści z dekarbonizacji.

Tymczasem zaledwie 9 proc. badanych firm opisało kompleksową sprawozdawczość w zakresie emisji 1, 2 i 3. Tylko 16 proc. wyznaczyło cele we wszystkich trzech zakresach, a 11 proc. osiągnęło redukcję emisji zgodnie ze swoimi ambicjami. Wszystkie te liczby są niższe niż podane przez firmy w ub.r.

Choć ogólny postęp spowalnia, znaczny odsetek firm wskazuje korzyści wynikające ze swoich działań.

– Dekarbonizacja i redukcja emisji na ogół kojarzą się z koniecznością ponoszenia dodatkowych kosztów. Jednak nasze badanie pokazuje, że może być inaczej. 25 proc. firm raportowało pozytywne efekty finansowe dekarbonizacji na poziomie 7 proc. przychodów, co daje średnią korzyść netto w wysokości 200 mln dol. rocznie – podkreśla Marcin Jędrzejewski, senior advisor, BCG.

Jak to możliwe? – Analizując strukturę emisji w przedsiębiorstwie, widzimy, że duża ich część związana jest ze stratami energii, odpadami, nadmiernym zużyciem materiałów do produkcji czy nieefektywnościami łańcucha logistycznego. Zajęcie się tymi źródłami emisji pozwala na redukcję kosztów i natychmiastowy pozytywny efekt ekonomiczny – dodaje senior advisor, BCG.

Poza podstawowymi krokami firmy mogą zwiększyć redukcję emisji i potencjalne korzyści dzięki zaawansowanym działaniom. Zgodnie z wynikami ankiety te zaawansowane technologicznie rozwiązania zwiększają dokładność, wpływ i przechwytywanie wartości.

O jakie rozwiązania chodzi? To po pierwsze wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI) do redukcji emisji. Firmy, które to robią, mają 4,5-krotnie większe szanse na osiągnięcie znaczących korzyści w zakresie dekarbonizacji. Narzędzia AI zwiększają wysiłki na rzecz zrównoważonego rozwoju poprzez automatyzację zadań, umożliwiając zespołom skupienie się na celach strategicznych, takich jak redukcja emisji i przechwytywanie wartości. Po drugie, to obliczanie emisji na poziomie produktu, co pozwala na czterokrotne zwiększenie szans na osiągnięcie znaczących korzyści w zakresie dekarbonizacji. A wreszcie plan transformacji klimatycznej. Firmy, które go przyjęły, mają 2,9-krotnie większe szanse na znaczące korzyści z dekarbonizacji i 3,3-krotnie większe szanse na redukcję emisji zgodnie ze ścieżką 1,5 st. C.

– Widać rosnącą korelację między wdrażaniem zaawansowanych rozwiązań z zakresu analizy danych czy sztucznej inteligencji a redukcją emisji. Na pierwszy rzut oka powiązanie AI z redukcją CO2 nie jest oczywiste. Ale to właśnie rozwiązania sztucznej inteligencji pozwalają znaleźć optymalny punkt pracy reaktorów chemicznych czy zoptymalizować sieć transportowo-magazynową. Mniejsze zużycie pary, energii elektrycznej czy krótsze przebiegi środków transportu to redukcja kosztów i redukcja CO2 jednocześnie. Co ważne, tą drogą do redukcji emisji mogą podążać firmy z różnych branż, nie tylko przemysłowe czy logistyczne – podsumowuje Marcin Jędrzejewski.

Materiał powstał we współpracy z Boston Consulting Group