Uczestnicy szczytu w Davos nie rezygnują z prywatnych odrzutowców. Nowy rekord

Organizatorzy Światowego Forum Ekonomicznego w Davos usiłowali zachęcić uczestników do korzystania z bezpłatnych podróży pociągiem, jednak większość gości postawiła na wysokoemisyjne środki transportu. Efekt? W tym roku liczba prywatnych odrzutowców lądujących na lotnisku w Zurychu wzrosła o 15 procent w stosunku do 2024 roku.

Publikacja: 24.01.2025 15:30

Światowe Forum Ekonomiczne w Davos co roku przyciąga czołowe postacie ze świata biznesu i polityki.

Światowe Forum Ekonomiczne w Davos co roku przyciąga czołowe postacie ze świata biznesu i polityki.

Foto: Stefan Wermuth/Bloomberg

Według naukowców ze szwedzkiego Uniwersytetu Linneusza, w 2023 roku prywatne loty wygenerowały na świecie ok. 15,6 miliona ton dwutlenku węgla, co odpowiada 3,7 milionom samochodów benzynowych jeżdżących w ciągu roku.

Jak wynika z badania opublikowanego w Communications Earth & Environment, dotyczącego takich lotów w latach 2019-2023, niemal co drugi odbył się na trasie krótszej niż 200 kilometrów i mógł się odbyć mniej emisyjnym środkiem transportu. Choć z prywatnych odrzutowców korzysta jedynie ok. 0,003 proc. światowej populacji, loty nimi są znacznie bardziej emisyjne w przeliczeniu na pasażera niż loty komercyjne.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Klimat i ludzie
Amerykanie zmieniają zdanie w sprawie klimatu. Najwyższy wynik w historii
Klimat i ludzie
„Toksyczny koktajl” w europejskich domach. Badanie wykryło niemal 200 pestycydów
Klimat i ludzie
Gigant paliwowy zapłaci setki milionów dolarów. Kara za zniszczenie środowiska
Klimat i ludzie
Spalono miliony opon, które miały trafić do recyklingu. Skandal w Europie
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Klimat i ludzie
Zmiany klimatyczne uderzą nas po kieszeni. Nowe badanie dotyczące gospodarki