Reklama

Zofia Krajewska: mam nadzieję, że nie będzie wojny

Jeszcze za mojego życia cała struktura społeczna obróci się do góry nogami – jakimkolwiek scenariuszem byśmy nie poszli. W XXI wieku utopia staje się koniecznością, a nadzieja – najcenniejszym zasobem.

Publikacja: 17.02.2021 11:18

Zofia Krajewska: mam nadzieję, że nie będzie wojny

Foto: Fot: Michał Matraszek

Wchodzę w dorosłość, więc naturalnie zastanawiam się nad przyszłością. Już wiem, że znaczną część życia przeżyję w społeczeństwie zupełnie nowego porządku lub w społeczeństwie skrajnego chaosu. Chcę mieć czyste sumienie, jeśli zrealizują się najgorsze scenariusze kryzysu klimatycznego, kreślone przez naukę. Brak mojego działania to przyzwolenie na zarządzanie losem świata przez tych, w których interesie są krótkowzroczne decyzje. Trzymam się nadziei na osiągnięcie niemożliwego, bo tylko ona pozwoli nam uniknąć tego, co niewyobrażalne.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Klimat i ludzie
Naukowcy o mundialu w 2026 roku: ostatni taki turniej. Sport przegrywa z upałami
Klimat i ludzie
Koniec świata koneserów. Rekordowe upały zmieniają rynek wina na świecie
Klimat i ludzie
Chiny uciekają Ameryce pod względem redukcji emisji. Nowy raport pokazuje zmianę
Klimat i ludzie
Dezinformacja klimatyczna w stylu Trumpa. Nie ma „katastrofy”, jest „wyzwanie”
Klimat i ludzie
Administracja Trumpa pozwana. Odpowie za kwestionowanie zmian klimatu
Reklama
Reklama