W 2024 roku sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres apelował o to, by paliwa kopalne, które nazwał „ojcami chrzestnymi chaosu klimatycznego”, zostały objęte zakazem reklamy. Wezwał również agencje reklamowe do „zaprzestania działania jako pomocnicy w niszczeniu planety” poprzez współpracę z klientami z branży węgla, gazu oraz ropy.
Na wprowadzenie zakazu reklamy paliw kopalnych zdecydowała się już Haga, gdzie wszedł on w życie wraz z początkiem roku. Miasto, które planuje osiągnięcie zerowej emisji netto do 2030 roku zdecydowało, że reklamowanie paliw kopalnych oraz usług wysokoemisyjnych, takich jak statki wycieczkowe i podróże lotnicze, stoi w sprzeczności z ambicjami klimatycznymi.
Zakaz reklamy paliw kopalnych: Europejczycy nie mówią „nie”
Jak wynika z nowego badania opublikowanego na łamach „Nature Climate Change”, podobne decyzje popiera wielu mieszkańców Unii Europejskiej. Niemal połowa ankietowanych opowiedziała się za wprowadzeniem takiego zakazu, a przeciwnych było mniej niż 25 procent respondentów.
Czytaj więcej
Przeprowadzone na zlecenie organizacji WaterAid badanie ujawniło, że w największych miastach świa...
Największe poparcie dla zakazu wyrazili mieszkańcy Grecji, Francji, Hiszpanii i Włoszech, gdzie wynosiło ono od 56 proc. do 59 proc. Najwięcej niechętnych zakazowi ankietowanych było w Czechach (32 proc.), choć zwolenników było wciąż więcej (34 proc.).