Wykorzystanie czystej energii na świecie rośnie, choć według danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej, aby osiągnąć globalną neutralność węglową do 2050 roku, konieczne jest potrojenie rocznych inwestycji w nią do końca dekady do ok. 4 bilionów dolarów. Jak jednak informują naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego, jest to wydatek, który się opłaci. Badania wykazały, że szybkie przejście z paliw kopalnych na energię odnawialną pozwoli globalnie zaoszczędzić nawet 12 bilionów dolarów do 2050 roku.
Obecnie na świecie mniej więcej jedna trzecia produkcji energii elektrycznej pochodzi ze źródeł niskoemisyjnych, w tym 26 proc. stanowią źródła odnawialne.
To potężny rynek, który według raportu Allied Market Research został wyceniony w 2020 roku na 882 miliardy dolarów, a do 2030 roku jego wartość ma osiągnąć niemal 2 biliony dolarów. Jego czołowymi graczami są najwięksi emitenci gazów cieplarnianych na świecie, czyli Stany Zjednoczone oraz Chiny. Jak szacuje Federalna Komisja Regulacji Energetyki, w pierwszej połowie 2022 roku 67 proc. nowych mocy wytwórczych w Stanach Zjednoczonych stanowiła energia ze źródeł niskoemisyjnych, głównie słoneczna i wiatrowa. Energia odnawialna odpowiada obecnie za niemal 27 proc. całkowitej dostępnej mocy wytwórczej zainstalowanej w Stanach Zjednoczonych. Jej udział wzrósł w ciągu ostatnich pięciu lat o ok. 7 proc., a w stosunku do 2012 roku o 12 proc.
Czytaj więcej
Z badań IBRiS przeprowadzonych dla Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej wynika, że część Polaków wciąż nie jest do końca świadoma, które domowe urządzenia zużywają najwięcej prądu. Eksperci zauważają, że racjonalne korzystanie ze sprzętów przekłada się na ograniczenie zużycia energii, a w efekcie wysokość naszych rachunków.
Chiny odpowiadają obecnie za niemal połowę globalnych mocy wytwórczych energii odnawialnej, a ich ambicje sięgają jeszcze dalej. Kraj inwestuje ogromne środki w rozwój sektora, co poskutkowało opracowaniem szeregu innowacyjnych technologii. Chiny stawiają również na budowę silnego rynku konsumenckiego, m.in. dzięki przyznawaniu dotacji rządowych na pojazdy elektryczne.