Aktywiści z Extinction Rebellion zablokowali w sobotę wszystkie 4 centra dystrybucyjne McDonald’s w całej Wielkiej Brytanii, skutecznie uniemożliwiając wjazd i wyjazd ciężarówkom, zaopatrującym ponad 1300 restauracji w kraju. Grupa domagała się rozmowy z dyrektorem sieci i deklaracji dotyczącej przejścia sieci McDonald’s na żywność w pełni roślinną do 2025 roku.
Czytaj też: Sondaż: chcemy walki ze zmianami klimatycznymi, ale nie zrezygnujemy z mięsa
James Ozden, rzecznik Animal Rebellion, oświadczył, że w protestach wzięło udział około 100 osób a cała akcja zakłóciła działanie około 1900 ciężarówek. Kilkunastu protestujących trafiło do aresztu.
„Uważamy, że wywieranie presji na jedną z największych i najbardziej znanych korporacji na świecie, która jest odpowiedzialna za znaczące ilości emisji gazów cieplarnianych i wylesianie, może mieć wpływ” – powiedział w rozmowie z CNN rzecznik Animal Rebellion, Alex Lockwood.
Extinction Rebellion UK opublikowała na swoim profilu na Facebooku wideo z protestu, wyjaśniając powody protestu:
„McDonald’s to jeden z najbardziej znanych symboli przemysłu mięsnego i mleczarskiego. Przyczyniają się do śmierci miliardów zwierząt rocznie, finansują zniszczenie Amazonii oraz napędzają produkcję mięsa i nabiału; jedną z głównych przyczyn kryzysu klimatycznego. Jednak nie są one naszym jedynym celem – przybywamy także do pozostałej części branży hodowli zwierząt. Musimy działać. Musimy podjąć bezpośrednie działania. Potrzebujemy teraz systemu żywności opartego na roślinach.” – napisali aktywiści.