Według danych portalu Our World in Data, w porównaniu z innymi produktami spożywczymi wołowina pozostawia zdecydowanie największy ślad węglowy, przewyższający niemal czterokrotnie ten notowany przy pozyskiwaniu mięsa drobiowego i od 10 do 100 razy większy niż pozostawia większość produktów pochodzenia roślinnego.
Lepiej karmić krowy zbożem niż wypasać je na pastwiskach
Producenci mięsa często przekonują, że produkcja wołowiny z krów wypasanych na pastwiskach jest bardziej przyjazna dla środowiska. Według nowego badania, opublikowanego na łamach czasopisma PLOS, może mieć ona znacznie wyższy ślad węglowy niż mięso pochodzące ze zwierząt karmionych zbożem.
Czytaj więcej
Wskaźnik światowych cen podstawowych grup żywności nie zmienił się w listopadzie względem października, bo niższe ceny zbóż zrównoważyły wzrost cen olejów jadalnych i cukru — ogłosiła Organizacja NZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) w Rzymie. Wyniósł 120,4 pkt wobec 120,6 w październiku, gdy był najniższy od marca 2021. Zmalał o 14,4 pkt (10,7 proc.) wobec listopada 2022.
Wcześniejsze badania prowadzone na ten temat skupiały się głównie na gazach cieplarnianych generowanych bezpośrednio przy produkcji wołowiny, bez brania pod uwagę innych czynników, które mogą mieć wpływ na ogólny ślad węglowy. W tym wypadku autorzy badania postanowili obliczyć i porównać ślad węglowy 100 zakładów produkujących wołowinę w 16 krajach. Poza bezpośrednimi emisjami gazów cieplarnianych w obliczeniach uwzględniono wychwytywanie i długoterminowe składowanie węgla atmosferycznego na glebach pastwiskowych, często w postaci martwych roślin i odchodów zwierząt. Uwzględniono także koszt alternatywny emisji dwutlenku węgla, czyli węgiel, który zostałby wychwycony, gdyby na gruncie przystosowanym do hodowli zwierząt, funkcjonowały ekosystemy charakterystyczne dla lokalnego środowiska.