Jak wynika z analizy, plany hodowli przemysłowej ośmiornic, rozwijane np. w Hiszpanii, stanowią poważne zagrożenie dla ekosystemów morskich. Ośmiornice są zwierzętami mięsożernymi, co w przypadku ich hodowli na masową skalę wiązałoby się z koniecznością zapewnienia im odpowiednich ilości mięsnego pokarmu. To z kolei w zasadzie wyklucza możliwość ich zrównoważonego pozyskiwania i stanowi ryzyko dla środowiska. Szacuje się, że obecnie około jedna trzecia światowych połowów ryb jest przetwarzana na paszę dla innych zwierząt, z czego mniej więcej połowa trafia do akwakultury.
Czytaj więcej
Nie musisz jeść mięsa, by ci szkodziło. Jego produkcja odpowiada też za największą liczbę zgonów spośród tych, których przyczyną są zanieczyszczenia powietrza.
Raport podkreśla również, że ośmiornice są wyjątkowo inteligentnymi zwierzętami, dociekliwymi i ceniącymi samotność. Do realizacji swoich potrzeb gatunkowych potrzebują stymulującego, dynamicznego otoczenia i wolności. Hodowanie ich w zamkniętej przestrzeni z wieloma innymi przedstawicielami swojego gatunku przysparzałoby im więc ogromnego cierpienia. Dodatkowo nie istnieje obecnie żadna humanitarna metoda ich uboju – powszechną praktyką jest duszenie, krojenie ich mózgu oraz bicie pałką po głowie. Ich dobrostanu w hodowli nie chronią obecnie również przepisy prawa.
- Oskarowy film Netflixa „Czego nauczyła mnie ośmiornica” w poruszający sposób pokazał światu życie tych wyjątkowych, inteligentnych zwierząt. Wszyscy, którzy go obejrzeli, będą przerażeni, że istnieją plany zamknięcia tak fascynujących stworzeń na podwodnych fermach. Powinniśmy zatrzymać ten pomysł na najwcześniejszym etapie, zanim stanie się poważnym problemem dla zwierząt i naszej planety – uważa dr Krzysztof Wojtas, dyrektor zespołu ds. dobrostanu ryb i ochrony środowiska wodnego w fundacji Compassion Polska.
- To naprawdę przygnębiające, że w XXI wieku człowiek chce jeszcze powiększać hodowle zwierząt zamiast je eliminować. Zastanawiam się, gdzie – i czy w ogóle - jest granica, po przekroczeniu której ludzkość kolektywnie powie „dość” w tym temacie. Hodowle ośmiornic to po prostu przepis na kolejną katastrofę, a już w tej chwili zmagamy się ze środowiskowymi konsekwencjami przemysłowych i nadmiernie rozwiniętych hodowli ssaków, ptaków i ryb - dodaje Małgorzata Szadkowska, prezeska fundacji Compassion Polska i ekspertka Koalicji Klimatycznej.