Wielka Brytania chce zakazać sprzedaży chusteczek nawilżonych

W ramach walki z zanieczyszczeniem wody, brytyjski rząd bierze na celownik mokre chusteczki. Zdecydowana większość zawiera pochodne tworzyw sztucznych.

Publikacja: 06.04.2023 13:18

Wielka Brytania chce zakazać sprzedaży chusteczek nawilżonych

Foto: Adobe Stock

Brytyjski rząd robi kolejne podejście do wprowadzenia zakazu sprzedaży popularnych chusteczek nawilżanych, używanych m.in. do demakijażu, konserwacji mebli oraz przeznaczonych do pielęgnacji niemowląt. Powodem są alarmujące dane, z których wynika, że zdecydowana większość tych produktów jednorazowego użytku zawiera pochodne plastiku. Zakaz miałby stanowić część szerszej inicjatywy rządowej o nazwie Plan for Water, w ramach której Departament Środowiska, Żywności i Spraw Wiejskich (Defra) zamierza poprawić jakość wody w kraju.

Jak wynika z danych organizacji Water UK, aż 93 proc. blokad kanalizacyjnych w Wielkiej Brytanii wynika ze spłukiwania mokrych chusteczek w toalecie, a ich łączny koszt wynosi ok. 100 mln funtów rocznie. Znacząca ilość produktów trafiających do kanalizacji prowadzi do powstawania tzw. fatbergów, czyli ogromnych brył składających się z odpadów, takich jak stężałe tłuszcze i produkty higieniczne. Ponadto spłukiwanie mokrych chusteczek w toalecie sprawia, że trafiają do lokalnych wód, zanieczyszczając wodne ekosystemy. Szacuje się, że na całym świecie w wyniku zanieczyszczenia plastikiem ginie 100 mln zwierząt morskich.

Czytaj więcej

Kontrowersyjny pomysł Brytyjczyków. Chcą karmić krowy paszą z "blokerami metanu"

Według informacji brytyjskiej Agencji Środowiska opublikowanych w 2020 roku, wszystkie rzeki, jeziora i strumienie w kraju są zanieczyszczone. Sytuacja znacząco pogorszyła się od 2016 roku, kiedy opublikowane dane wskazywały na dobrą kondycję 16 proc. brytyjskich wód.

Brytyjski rząd po raz pierwszy ogłosił plan wprowadzenia zakazu sprzedaży mokrych chusteczek w 2018 roku. Trzy lata później przeprowadzono w tej sprawie konsultacje rządowe, z których wynikało, że pomysł zakazu popiera aż 96 proc. osób.

Część sklepów, takich jak Tesco, zdecydowała się już na wycofanie ze swojej oferty mokrych chusteczek zawierających składniki będące pochodnymi plastiku i zastąpiła je produktami biodegradowalnymi.

W ramach walki z zanieczyszczaniem wody rząd planuje również ukrócić praktyki przedsiębiorstw wodociągowych, które zrzucają ogromne ilości ścieków do rzek i mórz. Zamierza również przeprowadzić konsultacje w sprawie ograniczeń w stosowaniu plastiku w chusteczkach nawilżonych, ale również szkodliwych substancji per- i polifluoroalkilowych (PFAS) w piance gaśniczej, tekstyliach, środkach czyszczących, farbach oraz lakierach.

Brytyjski rząd robi kolejne podejście do wprowadzenia zakazu sprzedaży popularnych chusteczek nawilżanych, używanych m.in. do demakijażu, konserwacji mebli oraz przeznaczonych do pielęgnacji niemowląt. Powodem są alarmujące dane, z których wynika, że zdecydowana większość tych produktów jednorazowego użytku zawiera pochodne plastiku. Zakaz miałby stanowić część szerszej inicjatywy rządowej o nazwie Plan for Water, w ramach której Departament Środowiska, Żywności i Spraw Wiejskich (Defra) zamierza poprawić jakość wody w kraju.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Przyszłość to system kaucyjny w aplikacji
Walka o klimat
Słońce oświetli i ogrzeje Europę
Walka o klimat
Groźne topnienie wiecznej zmarzliny. Klimat zacznie ocieplać się jeszcze szybciej?
Walka o klimat
Ekolodzy zapłacą setki tysięcy euro za protest na lotniskach? Zostali pozwani
Walka o klimat
Arktyka doświadczyła najcieplejszego lata w historii. Rekord pobity