Smog w Krakowie straszy mniej, ale to nie koniec wyzwań

Jakość powietrza w mieście, które jako pierwsze zakazało ogrzewania domów węglem, poprawia się, ale dla pełnej skuteczności wprowadzonych obostrzeń konieczne są też działania antysmogowe w sąsiednich gminach.

Publikacja: 03.02.2021 09:11

Smog w Krakowie straszy mniej, ale to nie koniec wyzwań

Foto: klimat.rp.pl

POLSKA BEZ SMOGU – akcja społeczna „Rzeczpospolitej” i Polskiego Alarmu Smogowego

Wprowadzenie w Krakowie zakazu stosowania węgla i drewna do ogrzewania budynków sprawiło, że jakość powietrza w tym mieście poprawia się szybciej niż w reszcie województwa małopolskiego – wynika z analizy przeprowadzonej przez prof. Piotra Kleczkowskiego i Katarzynę Kotarbę z Akademii Górniczo-Hutniczej. Choć miasto wciąż jeszcze nie jest wolne od smogu, to jego mieszkańcy są mniej narażeni na wdychanie szkodliwych dla zdrowia pyłów. – Docierały do nas sygnały od mieszkańców Krakowa, że jakość powietrza jest lepsza, ale teraz mamy na to twardy dowód – zanieczyszczenie zmniejszyło się i to mimo że wokół Krakowa wciąż mamy dymiący „obwarzanek”. Powinien to być sygnał dla innych miast, że uchwały antysmogowe mają sens – komentuje Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.

Czytaj też: Ślązacy walczą o zieloną transformację. Czego się domagają?

Zdecydowana poprawa

Krakowska uchwała antysmogowa zakazała ogrzewania domów paliwami stałymi od września 2019 r. Liczba używanych tam kotłów na węgiel i drewno zmniejszała się jednak już dużo wcześniej głównie za sprawą dotacji na wymianę domowych pieców. Naukowcy z AGH postanowili sprawdzić, jakie są efekty wprowadzanych dotąd działań. Analiza obejmuje porównanie poszczególnych sezonów grzewczych od 2012 r. do połowy 2020 r.

Z raportu wynika, że w tym czasie średnie stężenie pyłu PM10, który jest jednym z głównych składników smogu, spada szybciej w Krakowie niż w całym województwie z wyłączeniem Krakowa. O ile spadek w Krakowie wynosi 45,42 proc., o tyle w Małopolsce jest on dużo mniejszy i wynosi 28,73 proc. Podobna tendencja występuje w przypadku pyłu PM2,5 – w Krakowie obserwujemy spadek na poziomie 43,76 proc., natomiast w pozostałej części województwa – 32,15 proc. Z kolei o ile w Krakowie w przypadku benzo(a)pirenu obserwujemy spadek średniego stężenia o 42,82 proc., o tyle w całym województwie na przestrzeni badanych lat stężenie tego związku wzrosło o 14,41 proc.

Okazało się też, że liczba dni w trakcie sezonu grzewczego, kiedy stężenie dobowe PM10 przekraczało poziom alarmowy, spadła w omawianym okresie z 11 do zera. Widoczny spadek zaobserwowano także w przypadku dni z przekroczeniem dobowej normy dla PM10 – ze 125 dni w sezonie 2012/2013 do 64 w minionym sezonie grzewczym 2019/2020.

– Przedstawione różnice w spadku stężeń zanieczyszczeń pomiędzy Krakowem i województwem stanowią mocny dowód na skuteczność przeprowadzonej w Krakowie eliminacji spalania paliw stałych w paleniskach domowych. Przy ocenianiu powyższych wyników należy wziąć pod uwagę, że na stan powietrza w Krakowie duży wpływ ma napływ zanieczyszczeń z zewnątrz, w tym z okolic najbliższych, czyli gmin wokół tego miasta. Wynika stąd, że nawet intensywne ograniczanie emisji zanieczyszczeń w Krakowie może przynieść jedynie ograniczony spadek mierzonych w Krakowie – piszą autorzy raportu.

To nie koniec wyzwań

W styczniu tego roku, w czasie największych mrozów, zanieczyszczenie powietrza w Krakowie było na tyle duże, że miasto na jeden dzień wprowadziło bezpłatną komunikację publiczną, by ograniczyć emisję samochodowych spalin. Władze miasta przekonują jednak, że pomimo zdarzających się od czasu do czasu epizodów smogowych sytuacja Krakowa jest zdecydowanie lepsza niż w gminach ościennych.

– Niestety, pomimo wymiany kilkudziesięciu tysięcy kopciuchów w mieście bez zdecydowanych działań antysmogowych wokół Krakowa stan powietrza nie ulegnie szybkiej poprawie, ponieważ część zanieczyszczeń dociera spoza miasta, a dodatkowo przyczynia się do tego fatalne położenie geograficzne Krakowa – w niecce, w dolinie Wisły.

Do tego w sezonie jesienno-zimowym dochodzą niekorzystne warunki pogodowe – okresy ciszy wiatrowej, lokalne zamglenia, duża wilgotność, inwersja temperatury – tłumaczy Paweł Ścigalski, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. jakości powietrza.

Dodaje, że niezbędne są stałe kontrole straży miejskiej w celu egzekwowania zakazu stosowania paliw stałych. Tylko w IV kwartale 2020 r. przeprowadzono około 1000 takich kontroli. W samym grudniu strażnicy miejscy przeprowadzili 330 kontroli, podczas których ujawnili 11 wykroczeń, nałożyli dwa mandaty karne, przygotowali sześć notatek pod wniosek o ukaranie do sądu i pouczyli trzy osoby. – Są jeszcze lokalizacje, gdzie mamy do czynienia z łamaniem przepisów uchwały antysmogowej – przyznaje Ścigalski.

W tym roku miasto kontynuuje większość programów proekologicznych realizowanych w poprzednich latach, z wyjątkiem dotacji do wymiany pieców. Można np. otrzymać dopłatę do rachunków za ogrzewanie po zmianie źródła ciepła na ekologiczne, przy czym brany jest tu pod uwagę próg dochodowy. Kontynuowany jest też program termomodernizacji budynków jednorodzinnych i kolejny związany ze współfinansowaniem OZE.

""

Foto: klimat.rp.pl

Zielone technologie
Drogo i nieefektywnie: krytyczny raport na temat technologii wychwytywania CO2
Zielone technologie
Spadek sprzedaży pomp ciepła. Za mało wsparcia dla inwestycji
Zielone technologie
Sieć Badawcza Łukasiewicz i Grupa Azoty nawiązują współpracę. „Ogromny atut”
Zielone technologie
Zazielenianie branży chemicznej. Nowe produkty dla rozwiązania starych problemów
Zielone technologie
Inwestowanie w przyszłość: innowacyjne technologie kluczem do osiągnięcia celów środowiskowych
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10