Koniec szczytu klimatycznego w Baku. „Gorzkie rozczarowanie” i spory o pieniądze

Trudno uznać wynik tegorocznych negocjacji w Baku za sukces – ale czy po gospodarzu szczytu COP29 można było się spodziewać determinacji w dążeniu do ambitnego celu klimatycznego?

Publikacja: 28.11.2024 14:09

Szczyt klimatyczny w Baku zaczął się od skandalu, a potem skupił na burzliwych targach o pieniądze.

Szczyt klimatyczny w Baku zaczął się od skandalu, a potem skupił na burzliwych targach o pieniądze. W efekcie mało który z uczestników uważa wyniki COP29 za satysfakcjonujące. Teraz cała nadzieja w COP30 w Brazylii.

Foto: Alexander NEMENOV / AFP

Organizacja tegorocznego szczytu klimatycznego COP29 w Azerbejdżanie od początku wzbudzała kontrowersje. Po raz trzeci z rzędu konferencji klimatycznej ONZ przewodniczyło autorytarne i represyjne państwo, w ogromnej mierze opierające gospodarkę na eksporcie paliw kopalnych. Po raz drugi z rzędu przewodniczącym szczytu został szef państwowej spółki naftowej.

Od lat organizacje pozarządowe alarmują też o licznych przypadkach łamania praw człowieka, a od momentu ogłoszenia w 2023 roku, że Azerbejdżan będzie gospodarzem COP29, dziesiątki aktywistów oraz dziennikarzy (również klimatycznych) zostało zatrzymanych lub aresztowanych pod fałszywymi zarzutami. Zdaniem organizacji Human Rights Watch represje znacznie przybrały na sile w okresie poprzedzającym szczyt klimatyczny w Baku.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Szczyt klimatyczny
Koniec szczytu klimatycznego. „Parodia sprawiedliwości” czy początek nowej ery?
Szczyt klimatyczny
COP29: Arabia Saudyjska blokuje odejście od paliw kopalnych
Szczyt klimatyczny
COP29. Coraz bliżej mety, a konkretów wciąż brak
Szczyt klimatyczny
COP29: sportowcy alarmują, że kryzys klimatyczny niszczy sport
Szczyt klimatyczny
Argentyńska delegacja opuściła COP29. Rząd: globalne ocieplenie to „kwestia filozoficzna”