Tylko 79 zł za pół roku czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 25.03.2025 12:30 Publikacja: 19.07.2024 15:35
Pistia rozetkowa, jedna z nowych roślin na liście gatunków inwazyjnych Generalnej Dyrekcju Ochrony Środowiska.
Foto: Devibon, domena publiczna, Wikimedia Commons
Jak informuje Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, na mocy rozporządzenia wykonawczego Komisji Europejskiej z dnia 12 lipca 2022 roku, zaktualizowana została lista inwazyjnych gatunków obcych (IGO) stwarzających zagrożenie dla Unii.
Oznacza to, że od 2 sierpnia 2024 roku na liście inwazyjnych gatunków obcych Unii Europejskiej znajdą się nowe pozycje. Za IGO – czyli właśnie inwazyjne gatunki obce – uznawane będą już wkrótce gatunki takie jak roślina pistia rozetkowa (Pistia stratiotes), ryba przydenka żebrowata (Fundulus heteroclitus) oraz żaba platana szponiasta (Xenopus laevis).
Roślinne gatunki inwazyjne można spotkać nie tylko w polskich lasach i na łąkach. Niektóre rosną także w przydomowych ogrodach. Warto wiedzieć, o jakich gatunkach mowa i z jakimi konsekwencjami wiąże się ich uprawa. Czym jest tzw. lista IGO?
Najnowsze badania wskazują, że w obliczu rekordowo wysokiego poziomu emisji CO2 ekosystemy zaczynają tracić zdolność do skutecznego pochłaniania tego gazu. Może mieć to bardzo poważne konsekwencje – ostrzegają naukowcy.
Autorzy badania przeprowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Cambridge zwracają uwagę na trudną sytuację najrzadszych i najbardziej zagrożonych gatunków roślin. Zaniepokojeni botanicy przyznają, że eksperci na całym świecie nie są już w stanie skutecznie ich chronić. „Brakuje przestrzeni" – ostrzegają.
Znajdująca się w północnym Chile pustynia Atacama – jedno z najbardziej suchych miejsc na świecie – zaczęła kwitnąć. Na zdjęciach widać, że piach pokrywa morze białych i fioletowych kwiatów.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Naukowcy z Uniwersytetu w Southampton na południu Anglii szukają w RPA partnerki dla „najbardziej samotnej rośliny na świecie”. Pomaga im w tym sztuczna inteligencja – drony przeczesują tysiące hektarów lasu i próbując odnaleźć poszukiwany okaz.
W salonach dealerskich sieci Suzuki w całej Polsce ruszyły pokazy premierowych motocykli Suzuki DR-Z4S i DR-Z4SM. Nowe maszyny będzie można zobaczyć w miastach praktycznie w całej Polsce.
Jak podkreśla Celeste Saulo, szefowa Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO), 2024 rok był dramatyczny pod względem topnienia lodowców. „Ich ochrona to nie tylko kwestia środowiskowa, ekonomiczna i społeczna, ale przede wszystkim kwestia przetrwania” – ostrzega.
Nowe badania opublikowane na łamach „Journal of Climate Change and Health” wykazało, że niepewność dotycząca przyszłości, wynikająca z pogłębiającego się kryzysu klimatycznego, wywołuje zwłaszcza u młodych ludzi poczucie lęku i prowadzi do depresji.
Operatorom logistycznym nie jest łatwo pogodzić oczekiwania klientów, koszty, oddziaływanie środowiskowe i presję regulacyjną. Szczególnie ten ostatni element stanowi poważne wyzwanie.
Wielton tworzy europejską sieć warsztatów odnawiających naczepy. Usługa odświeżenia otwarta dla marek własnych oraz trzecich.
22 marca obchodzony jest Światowy Dzień Wody, ale nie mamy powodów do radości. IMGW w oparciu o dane programu „Copernicus” wydał dwa ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną w Polsce. Eksperci alarmują, że tak fatalnej sytuacji nie było od lat.
Dwa nowe raporty – Climate Central i Światowej Organizacji Meteorologicznej – ujawniają niepokojące rekordy dotyczące zmian klimatu wywołanych działalnością człowieka. Autorzy alarmują: konsekwencje braku przeciwdziałania będą coraz bardziej dotkliwe.
Nowa edycja programu Czyste Powietrze ma zwiększyć jego efektywność i transparentność. „Zapewniamy, że stanie się on bardziej dostępny dla tych, którzy najbardziej go potrzebują, a dofinansowanie trafi tam, gdzie jest najbardziej potrzebne – mówi Dorota Zawadzka-Stępniak, prezes zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Nowy raportu think tanku T&E „State of European Transport” potwierdza sukcesy unijnej polityki dotyczącej redukcji emisji CO2. Rosnąca liczba pojazdów elektrycznych na europejskich drogach może ograniczyć je aż o 20 mln ton CO2, czyli tyle, ile generuje siedem elektrowni węglowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas