Aktualizacja: 11.02.2025 14:02 Publikacja: 31.01.2022 13:47
Foto: Rzeczpospolita/Marta Bogacz
Najnowszy raport Koalicji Klimatycznej nie pozostawia złudzeń, iż potrzebne są pilne działania mitygacyjne i adaptacyjne do zmiany klimatu w rolnictwie. Sadownicy wskazują m.in. na potrzebę dostępu do odpowiedniej edukacji i wsparcia ze strony władz państwowych i samorządowych.
Polska jest jednym z największych producentów rolnych w Unii Europejskiej, zarówno w odniesieniu do produkcji roślinnej jak i hodowli zwierząt. Szczególnie ważną rolę odgrywa tu produkcja owoców. Pod względem wielkości plonów nasz kraj, z roczną produkcją ok. 4,3 mln ton owoców, zajmuje 3. miejsce w UE, po Hiszpanii i Włoszech, a przed Francją i Grecją. Jesteśmy największym w UE producentem: jabłek, wiśni, malin, porzeczek i agrestu. Polska jest również znaczącym unijnym producentem borówek, truskawek i aronii. Niemniej jednak utrzymanie wysokiego potencjału produkcji sadowniczej może być trudniejsze niż się wydaje. Sadownictwo, podobnie jak niemal cały sektor rolny, jest szczególnie wrażliwe na skutki zmiany klimatu - czytamy w najnowszej publikacji Koalicji Klimatycznej “Sadownicy wobec zmiany klimatu i jej skutków. Raport z badań z regionu sandomierskiego.”.
Autorzy badania przeprowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Cambridge zwracają uwagę na trudną sytuację najrzadszych i najbardziej zagrożonych gatunków roślin. Zaniepokojeni botanicy przyznają, że eksperci na całym świecie nie są już w stanie skutecznie ich chronić. „Brakuje przestrzeni" – ostrzegają.
Do grona inwazyjnych gatunków obcych Unii Europejskiej dołączyły kolejne rośliny i zwierzęta. Wśród nich znalazła się między innymi popularna – i nierzadko hodowana w oczkach wodnych – pistia rozetkowa. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przypomina, że łamanie przepisów dotyczących gatunków inwazyjnych grozić może karą aresztu, pozbawienia wolności do pięciu lat, a także karą sięgającą do miliona złotych.
Znajdująca się w północnym Chile pustynia Atacama – jedno z najbardziej suchych miejsc na świecie – zaczęła kwitnąć. Na zdjęciach widać, że piach pokrywa morze białych i fioletowych kwiatów.
Naukowcy z Uniwersytetu w Southampton na południu Anglii szukają w RPA partnerki dla „najbardziej samotnej rośliny na świecie”. Pomaga im w tym sztuczna inteligencja – drony przeczesują tysiące hektarów lasu i próbując odnaleźć poszukiwany okaz.
Liderzy branży i naukowcy biorący udział w Światowym Forum Bananów w Rzymie ostrzegają, że kryzys klimatyczny ma ogromny wpływ na łańcuchy produkcji i dostaw tych owoców w skali globalnej, co przekłada się na wzrost cen bananów. „Klienci korzystali z bardzo tanich bananów” – mówią eksperci.
Kraje Ameryki Południowej ze swoimi tanimi artykułami rolno-spożywczymi wejdą dokładnie w ten sam segment, w którym konkuruje Polska.
W ciągu roku ceny kawy na światowych rynkach wzrosły ponad 94 proc. Tymczasem najwięksi jej producenci, jak Brazylia czy Wietnam, widzą już nowe problemy z dostawami ziaren, co zapowiada jeszcze mocniejszy wzrost cen.
Owady trafią legalnie do pieczywa. Komisja Europejska zatwierdziła stosowanie sproszkowanych larw mącznika młynarka jako składnika żywności, w tym pieczywa. Rynek żywności z owadów się rozwija, działa tu prężnie także spółka z Polski.
Promocje to wciąż główne narzędzie dla handlowców, by walczyć z konkurencją o klientów. Ich liczba rośnie. Ale np. markety budowlane czy drogerie zmniejszyły ich liczbę.
Od 2025 roku obowiązują nowe zasady sprzedaży bananów. Przepisy unijne określają, jak powinny być oznakowane owoce dostępne w sprzedaży. Konieczne jest wskazanie m.in. informacji o kraju pochodzenia.
Większość kobiet doskonale zna ten stan i nie musi nawet patrzeć w kalendarz, aby zorientować się, że coś jest na rzeczy. Zespół napięcia przedmiesiączkowego (PMS) może dawać różne objawy, a do najczęstszych z nich należą: wahania hormonalne i obniżenie nastroju. Te z kolei zwiększają chęć sięgania po niezdrowe przekąski, głównie słodycze. Co warto jeść przed okresem, a czego lepiej unikać?
Polacy przyzwyczaili się już do tego, że ceny w sklepach są coraz wyższe. I nic nie wskazuje na to, aby ta sytuacja miała się zmienić.
Branża mięsna podsumowała 2024 r. Nie było lekko. Producenci uginali się pod rosnącymi kosztami pracy, niestabilnością cen i kosztów energii. Mimo zawirowań rynkowych i trudnej sytuacji geopolitycznej polska branża mięsna trzyma się jednak mocno.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas